Tworząc środowisko edukacyjne władze szkolne zakładają,
że uczniowie będą chcieli pracować na szkolnych komputerach. Tymczasem
wyniki sondażu w Wielkiej Brytanii ujawniły, że
uczniowie raczej preferują naukę na domowych komputerach, niż na tych w
pracowniach szkolnych. Na swoim sprzęcie mogą się uczyć codziennie, na
szkolnym – tak, jak im wypadną zajęcia.
Zasoby edukacyjne w Internecie rosną lawinowo. W języku angielskim jest wszystko, czego potrzeba, aby prowadzić zajęcia w duchu edukacji XXI wieku. Kto zna ten język, może wykorzystać w szkole m.in. wykłady online,
e-podręczniki, podkasty, multimedia. Posługiwanie się tymi zasobami urasta do rangi podstawowej kompetencji
nauczyciela epoki cyfrowej.
Sporo mówi się o nowoczesności edukacji. Upatruje się jej w
wykorzystywaniu technologii informacyjnych, komputerów,
Internetu na różnych przedmiotach. A może tkwi ona w szacunku do
wartości człowieka, wyzwalaniu odpowiedzialności,
samodzielności i kreatywności? A może w akcentowaniu
organizacji uczenia się uczniów oraz w humanizacji edukacji?
W szkolnictwie wyższym, podobnie zresztą jak i w sektorze gospodarki, nie
istnieje nic gorszego i mniej produktywnego niż próby tworzenia marki
uczelni i wizerunku bez planu, z nastawieniem na
natychmiastowe efekty. Nic mniej użytecznego, niż pojawić się raz w
mediach, a potem zniknąć z nich na długie miesiące. Polityka „one shot
mission” uczelniom się nie opłaca.
Oddziaływanie technologii cyfrowych na rzeczywistość edukacyjną jest
na tyle istotne, że powoli zmienia się w społeczeństwie świadomość
potrzeb i wyzwań edukacyjnych. Do takiego wniosku można dojść po
analizie ostatnich wyników badań Speak Up - rodziców, uczniów i
nauczycieli - realizowanych przez organizację Project
Tomorrow.
Z badań TNS OBOP wynika, że zawód nauczyciela jest jedną z
najbardziej stresujących profesji. Według danych Eurostatu 20% pracowników sektora edukacji doświadcza
ryzyka zawodowego, a stres jest drugim najczęściej podawanym problemem
zdrowotnym związanym z wykonywana pracą. Czy nowe technologie mogą
obniżyć poziom stresu u nauczycieli?
Ciekawość ma każdy, a zainteresowania? Rozwój zainteresowań
poznawczych uczniów oraz przekształcanie ich w hobby, życiową pasję jest dla nich ważniejsze od przedmiotowej wiedzy. Bo ta
jest ulotna, nietrenowane umiejętności wyciszają się. Prawdziwe
zainteresowania są mocne, względnie trwałe. Jak pracować, by obudzić zainteresowania uczeniem się i pracą nad sobą?