Doszliśmy do takiego punktu w rozwoju cywilizacyjnym, w którym powszechna szkoła konwencjonalna wywodząca się z pruskiego modelu edukacji traci rację bytu. Następuje przesilenie. Przejawia się ono m.in. w postawach rodziców, którzy decydują się wybrać alternatywne formy edukacji dla swoich dzieci. Edukacja domowa, unschooling we wszystkich jego odmianach, oddolne grupy edukacyjne, szkoły demokratyczne i wolne. Rodzice robią to lokalnie z osobistej troski o dobrostan własnego potomstwa. Jednak globalnie ma to znacznie szerszy kontekst.

Samoocena uczniowska jest potrzebna uczniom i nauczycielowi. Jest kluczem do oceniania kształtującego. Mówi o tym najważniejsza, piąta strategia oceniania kształtującego: Wspomaganie uczniów, by stali się autorami procesu swojego uczenia się. Uczeń dokonując samooceny bierze odpowiedzialność za własny proces uczenia się, a nauczyciel dostaje informację – jak ma uczniów dalej nauczać.

Wiele lat zajęła społeczeństwu zmiana myślenia w temacie wywożenia śmieci do lasu, zmniejszenia emisji zanieczyszczeń powietrza i spojrzenia na tereny zielone jako ekosystem. Takiej samej transformacji musimy dokonać w myśleniu o zbędnej informacji, która zaśmieca naszą przestrzeń życiową i poważnie szkodzi nie tylko naszemu zdrowiu, ale też naszej egzystencji – uważa prof. Janusz Hołyst, fizyk z Pracowni Fizyki w Ekonomii i Naukach Społecznych Politechniki Warszawskiej.

Wciąż mówi się dzisiaj o potrzebie odchudzenia podstaw programowych. Oczywiście mowa o tym w sferach odległych od niezmiennie samozadowolonej Anny Zalewskiej i jej koszmarnych następców na ministerialnym fotelu. Mnie się jednak wydaje, że samo odchudzenie nie wystarczy, bo dokument ów cierpi na wadę genetyczną, jaką jest brak nowoczesnego, całościowego spojrzenia na młodych ludzi i ich edukację. Warto by raczej poszukać nowej formuły. Pewna wskazówka w tym względzie przyszła mi na myśl na skutek drobnego zdarzenia, o jakim opowiedziała mi jedna z nauczycielek. Ale zanim wyjaśnię, o co chodzi, zapytam: znasz, Drogi Czytelniku, przypowieść o trzech sitach Sokratesa? Znasz...? No to posłuchaj:

Ktoś kiedyś wpadł na pomysł, żeby istniejącą wciąż w systemie oświaty ocenę z zachowania (nieco zgamifikować i) zamienić w punktozę. Czyli taką niby-grę w dobre szkolne zachowanie. Uczeń otrzymuje za dobre (tzn. takie, które reda pedagogiczna swoją uchwałą uznaje za właściwe) zachowanie punkty dodatnie, a za złe - ujemne. Prosta matematyka i na koniec semestru lub roku szkolnego czarno na białym wynika, czy uczeń się dobrze czy źle zachowuje. Czy to ma sens? Czy w ogóle potrzebujemy oceniać zachowanie uczniów? Posłuchajmy ciekawej dyskusji w Akademickim Zaciszu.

Czy potrafimy wykorzystać przestrzeń, w której uczymy jako jedno z narzędzi edukacyjnych? Czy jesteśmy świadomi tego, że przestrzeń, jak to ujął Loris Malaguzzi, włoski pedagog i współtwórca metody Reggio Emilia, jest "trzecim nauczycielem"? Czy próbowaliśmy modelować lub zmieniać przestrzeń edukacyjną podczas zajęć? Raz, dwa razy, dwadzieścia, sto? Myślę, że wciąż mamy w szkołach i na uczelniach dość niską świadomość tego, jak wykorzystać przestrzeń edukacyjną, w której jesteśmy i uczymy (się), aby wzmocnić skuteczność nauki. I że jest to proces, w którym tkwimy, choć musimy nieco poćwiczyć, aby ruszyć z miejsca.

Pedagogika nie może wyzwolić się z pułapki uogólnień i chciejstwa, która, pozwalając na kreację pozornie oczywistych rozwiązań godnych upowszechnienia, w większości przypadków, pozostawia chętnych do ich stosowania bezradnymi w obliczu realiów codzienności szkolnej. Dotyczy to zarówno młodych nauczycieli, którzy jeszcze wierzą w istnienie pedagogicznego Graala, jak i tych, których wiara jest na wyczerpaniu, a którym wmawia się, że istnieją dość proste rozwiązania, których oni nie znają lub, z przyczyn do nie końca jasnych, nie chcą stosować. Pogłębia to jedynie ogólny nastrój zniechęcenia i poczucia klęski dydaktycznej oraz wychowawczej. Rozdźwięk między powszechnie głoszoną i dostępną laikom teorią, a codzienną praktyką zobowiązanych tę teorię stosować staje się coraz większy.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Świetnie napisane. Daje do myślenia i w zasadzie jak się tak zastanowić to ma Pan absolutną rację. Z...
Ogólnopolskie wytyczne skończą się tym, że nic się nie zmieni...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Czy sztuczna inteligencja osłabia nasze kompetencje?
W jakimś stopniu na pewno osłabia. Uzależnia. Tak integrujemy się w większy system. Podobnie jest w ...
AI nie zastąpi naszej odpowiedzialności za własny rozwój ;)
Podoba mi się podejście operacje na szacunku, a nie kontroli :)
GPT napisał/a komentarz do EjAj z lodówki
Ministerstwo kupuje pracownie STEAM, ogranicza fizykę i chemię, a wszystko to okrasza pięknym slogan...
GPT napisał/a komentarz do Kierunki rozwoju polskiej edukacji
Ministerstwo kupuje pracownie STEAM, ogranicza fizykę i chemię, a wszystko to okrasza pięknym slogan...
Ppp napisał/a komentarz do Dziesięć błędów informacji zwrotnej
Wszystko to prawda, ale na "zerowym" punkcie powinno być: błędem krytyki jest samo jej istnienie! w ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie