Wrogość, niechęć, zawiść i nieufność, a nierzadko też agresja. W mediach wszechogarniający hejt, przybierający coraz bardziej wyrafinowane formy. Nienawiść i wzajemne oskarżenia są masowo organizowane są przez "farmy" trolli i prezentowane w memach oraz gifach. To efekt wychowania, a raczej jego braku. Czy potrafimy skutecznie radzić sobie z tego typu emocjami? Czym ma być wychowanie do otwartego i tolerancyjnego społeczeństwa? Co kryje się pod tym hasłem? Przed jakim zadaniem stają dziś rodzice, nauczyciele, społeczeństwo? Co jest ważnym i pilnym wyzwaniem dla odpowiedzialnych za wychowanie współczesnych pokoleń?
Nowe przedmioty?
Kiedy czytam o propozycjach podokładania uczniom kolejnych przedmiotów, nawet tych z sensową nazwą, myślę sobie: nie idźcie tą drogą. WDŻ, Wiedza o kulturze, kreatywność, edukacja ekologiczna, edukacja medialna, edukacja taka i owaka… Co chwile ktoś wymyśla jakieś nowe propozycje.
Jak postępować, aby rozwijać motywację dziecka?
Nic nie staje się natychmiast i nie ma uniwersalnych rozwiązań. Dlatego działania wychowawcze powinny być tak przemyślane, aby zapewniły wszechstronny rozwój dziecka i wdrażały je do przejmowania odpowiedzialności za kierowanie swoim życiem.
Jedna z 21 Microsoft Flagship School pracuje od września w Polsce
Z początkiem roku szkolnego rozpoczął działalność Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 8 w Gdyni (Szkoła Podstawowa nr 37 i Liceum Ogólnokształcące nr 17). Szkoła powstawała we współpracy z Microsoft, który wspomógł placówkę merytorycznie i technologicznie. Microsoft Flagship School to szkoła dobrze zaprojektowana, stawiająca na synergię ludzi – przestrzeni i technologii – po to, by lepiej organizować procesy edukacyjne, łączyć wiedzę z kompetencjami społecznymi i tymi, które nazywa się dzisiaj life skills. O tym, czym wyróżnia się najnowsza w Gdyni szkoła publiczna rozmawiamy z dyrektor Oktawią Gorzeńską.
Preselekcja do zawodu? (inspiracje korczakowskie)
…w życiu społecznym można by osiągnąć ład, uniknąć błędów, nieporozumień, oskarżeń, zatargów, wykroczeń, wykolejeń, walk i łez, gdyby wiadome było, gdzie czyje miejsce […].
J'accuse...!
Początek roku szkolnego to tradycyjny już czas życzliwych pytań pod moim adresem, typu „Jak tam, panie Dyrektorze, gotowi do pracy?!” albo „Cieszy się Pan z powrotu do szkoły po wakacjach?”. Odpowiadam, że gotowi chyba jesteśmy, choć z roku na rok kosztuje to coraz więcej wysiłku, ale naturalną (jeszcze) radość z rozpoczęcia roku szkolnego skutecznie mąci obawa, jakie to niemiłe niespodzianki przyniesie życie. Na dyrektorów szkół, szczególnie w dużym mieście, czeka ich bowiem dzisiaj bardzo wiele. Nie tylko spowszedniałe już nagłe odejścia nauczycieli i gorączkowe poszukiwanie kandydatów na ich miejsce. Także wciąż kręcące się koło ruletki, którą imitują rodzicielskie decyzje o zmianie szkoły, nawet dzień przed końcem wakacji, co ma swoje konsekwencje ekonomiczne i organizacyjne. Albo przebój tego lata, czyli kumulacja licealna i rozpaczliwa walka o ograniczenie jej skutków…
Więcej dzieci z terenów wiejskich uczy się w szkołach poza swoją gminą
Coraz więcej dzieci z terenów wiejskich uczęszcza do szkół zlokalizowanych poza swoim miejscem zamieszkania. Rekordzistką jest gmina Koszarawa.