Myślę i myślę, jak opowiedzieć o tym, że ocena sumująca nie oddaje stopnia opanowania wiedzy i umiejętności. Jak pokazać komuś nieprzekonanemu niedoskonałość takiego systemu oceniania? Przecież tak łatwo dodać cyferki i wyciągnąć średnią, tylko czy to właściwe wnioski?

Bardzo żałuję, że Bozia poskąpiła mi talentu graficznego i nie umiem narysować satyrycznego autoportretu pt. „Dyrektor szkoły w szponach obłędu”, choć jego wizję z każdym dniem mam coraz bardziej klarowną. Wygląda, mniej więcej tak:

Artykuł, a właściwie szkic reformy edukacji Jaka edukacja w dobie przemysłu 4.0?, napisany przez Marka Metryckiego i Piotra Zaborowicza mocno mnie poruszył. Niestety, pewnie wbrew intencjom autorów, nie rzuciłem się natychmiast do wprowadzania proponowanych tam „zmian”, bo gdyby ktoś w Polsce prowadził adekwatną statystykę, to takich manifestów „zmiany paradygmatu”, na różnym poziomie merytorycznym i o różnym zasięgu rażenia, prawdopodobnie doliczyłby się kilku dziennie. Wyżej wspomniany jest bardzo dobrze napisany i nie można zarzucić mu nic, oprócz… oczywistości i powielania mitów.

Realizacja edukacji w trybie zdalnym to dla większości nauczycieli wielkie wyzwanie, do którego nie byli wcześniej przygotowani. To proces, który aby przebiegać sprawnie, wymagałby olbrzymich nakładów środków i pracy. To konieczność zapewnienia nauczycielom i uczniom równego dostępu do sprzętu i łącza internetowego, wzmożony monitoring uczniów z rodzin dysfunkcyjnych, wsparcie dzieci ze szczególnymi potrzebami.

Zdalne nauczanie nauczyło mnie wielu rzeczy. Tego, że nie powinnam uczyć własnych dzieci. Że rozmowa jest ważniejsza, niż rozwiązanie dziesiątej, piętnastej czy dwudziestej karty pracy. Nauczyło mnie też, a właściwie uświadomiło jeszcze mocniej coś, co od dawna przeczuwałam: oceny są bezsensu.

Czy poradziliśmy sobie ze zdalną edukacją (w szkołach i na uczelniach)? Poradziliśmy sobie tak jak było to możliwe. Nie był to zaplanowany wybór lecz reakcja na izolację, wynikającą z pandemii. Co można było zrobić inaczej? Zawiesić naukę i w ogóle zajęć nie prowadzić? Z pewnością byłoby to gorsze rozwiązanie i straty bez porównania dużo większe. Zatem może mniej oceniania a więcej analizowania?

Wyniki badania PISA 2018 pokazały, że w porównaniu z uczniami z innych krajów polscy uczniowie świetnie radzą sobie z matematyką, rozumieniem czytanego tekstu oraz rozumowaniem w naukach przyrodniczych. Podobnie jest w przypadku umiejętności finansowych. Spośród 20 krajów, które wzięły udział w tej części badania PISA, średni wynik polskich piętnastolatków był jednym z najwyższych na świecie. Lepsi okazali się jedynie uczniowie z Kanady, Finlandii i Estonii.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Czy sztuczna inteligencja osłabia nasze kompetencje?
W jakimś stopniu na pewno osłabia. Uzależnia. Tak integrujemy się w większy system. Podobnie jest w ...
AI nie zastąpi naszej odpowiedzialności za własny rozwój ;)
Podoba mi się podejście operacje na szacunku, a nie kontroli :)
GPT napisał/a komentarz do EjAj z lodówki
Ministerstwo kupuje pracownie STEAM, ogranicza fizykę i chemię, a wszystko to okrasza pięknym slogan...
GPT napisał/a komentarz do Kierunki rozwoju polskiej edukacji
Ministerstwo kupuje pracownie STEAM, ogranicza fizykę i chemię, a wszystko to okrasza pięknym slogan...
Ppp napisał/a komentarz do Dziesięć błędów informacji zwrotnej
Wszystko to prawda, ale na "zerowym" punkcie powinno być: błędem krytyki jest samo jej istnienie! w ...
Zbyt ogólny opis by zrozumieć czym to się różni od istniejących aplikacji edukacyjnych które są zazw...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Natura matury
Miałem wrażenie, że dość jasno dałem do zrozumienia, że nie rozważam tu zasadności ani prawidłowości...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie