Być może przyznaję się w tej chwili do naiwności, ale, mimo niewielkich w sumie oczekiwań, zupełnie inaczej wyobrażałem sobie działania decydentów oświaty, od kiedy w połowie marca okazało się, że decyzja o zamknięciu szkół nie jest kiepskim dowcipem. Wydawała mi się wtedy przesadzona, ale pomyślałem sobie, że nie mam żadnej wiedzy o sytuacji ogólnej i że jest ona pewnie częścią spójnego planu kryzysowego, z którym się nie dyskutuje. Niestety, już wkrótce okazało się, że nie jest żadną (a już na pewno nie spójną) częścią czegokolwiek, ani też samodzielną całością, a jedynie impulsywnym wyborem, którego dokonać mógł każdy laik, w reakcji na internetową panikę, czyli bez analizy sytuacji, oceny sił, środków i bez strategii nadrzędnej. No chyba, że był to plan tak wyrafinowany, że jego głębi byle belfer-szarak nie jest po dziś dzień w stanie przeniknąć i tak utajniony, że tym razem nie pokazano nawet teczki, w której się znajduje.

Do egzaminu maturalnego przystąpiły w całym kraju 259 tys. 272 osoby, z czego egzamin z informatyki zdawało 8 tys. 767, czyli zaledwie 3,4%. To jest pierwszy zły znak, że szkoła średnia nie wzbudza zainteresowania informatyką, choć informatyk i teraz i w długiej perspektywie to jeden z najlepszych zawodów o najwyższych płacach i nieograniczonych możliwościach biznesowych dla utalentowanych ludzi.

Są takie rzeczy, których niczym nie zastąpimy. I choć mówi się, że nie ma ludzi niezastąpionych, myślę, że nie do końca jest to prawdą. A ostatnie miesiące dały mi w tym względzie sporo do myślenia.

Różni ludzie wypowiadają się dzisiaj na temat powrotu uczniów do szkół. Czynią to prywatnie, z punktu widzenia rodzica, nauczyciela lub po prostu obywatela, albo służbowo, z pozycji wysokiego urzędnika państwowego odpowiedzialnego za edukację. Zabieram głos i ja, szeregowy dyrektor szkoły. Pragnę w tym miejscu wyjaśnić, co mnie najbardziej boli w niektórych wypowiedziach.

Dwa miesiące w roku – przeciętnie tyle czasu zajmuje nastolatkom przebywanie w sieci. Są i tacy, którzy w sieci spędzają dwa razy więcej czasu – aż cztery miesiące. Jednocześnie według rodziców ich dzieci spędzają o połowę mniej czasu w sieci. Przeczytaj, czego jeszcze nie wiedzą rodzice i co mogą zrobić, by pomóc swoim dorastającym dzieciom.

W rozmowach na temat ewentualności powrotu do nauczania na odległość jak bumerang wraca kwestia podstawy programowej, która w obecnej wersji jest nie do zrealizowania nawet w normalnych warunkach szkolnych, a co dopiero w formie zdalnej. Ministerstwo milczy na ten temat, choć czekamy jeszcze na obiecane rozporządzenia - może w nich znajdzie się coś zdroworozsądkowego w tej kwestii. Temat byłby jednak istotny nawet bez pandemii, więc powracam do niego, szkicując tło i możliwości działania. Najprawdopodobniej - póki co - do szuflady, ale w internecie nic nie ginie, więc i to może się kiedyś przyda...

Jest taka gra towarzyska, całkiem sympatyczna, o nazwie „Eksplodujące kotki”. Nie wdając się w szczegóły, polega m.in. na kolejnym ciągnięciu przez graczy kart ze stosu, w którym znajduje się kilka specjalnych, oznaczonych jako wybuchowe. Kto taką wylosuje, a nie posiada antidotum w postaci karty „Rozbrój”, ten bezapelacyjnie wypada z gry. Super zabawa dla miłośników hazardu, która nieodparcie przychodzi mi na myśl w kontekście przygotowań do nowego roku szkolnego.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Czy sztuczna inteligencja osłabia nasze kompetencje?
W jakimś stopniu na pewno osłabia. Uzależnia. Tak integrujemy się w większy system. Podobnie jest w ...
AI nie zastąpi naszej odpowiedzialności za własny rozwój ;)
Podoba mi się podejście operacje na szacunku, a nie kontroli :)
GPT napisał/a komentarz do EjAj z lodówki
Ministerstwo kupuje pracownie STEAM, ogranicza fizykę i chemię, a wszystko to okrasza pięknym slogan...
GPT napisał/a komentarz do Kierunki rozwoju polskiej edukacji
Ministerstwo kupuje pracownie STEAM, ogranicza fizykę i chemię, a wszystko to okrasza pięknym slogan...
Ppp napisał/a komentarz do Dziesięć błędów informacji zwrotnej
Wszystko to prawda, ale na "zerowym" punkcie powinno być: błędem krytyki jest samo jej istnienie! w ...
Zbyt ogólny opis by zrozumieć czym to się różni od istniejących aplikacji edukacyjnych które są zazw...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Natura matury
Miałem wrażenie, że dość jasno dałem do zrozumienia, że nie rozważam tu zasadności ani prawidłowości...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie