Coraz wyraźniej dostrzegam rosnącą polaryzację postaw wobec technologii. Z jednej strony zauważam nauczycieli, którzy z dużą rezerwą podchodzą do nowoczesnych narzędzi, często przyjmując pesymistyczną perspektywę i podkreślając zagrożenia związane z cyfryzacją i automatyzacją. Z drugiej strony widzę entuzjastów, którzy bezkrytycznie akceptują każdy aspekt technologii, postrzegając ją jako jedyne rozwiązanie problemów współczesnej edukacji. Te skrajne stanowiska, moim zdaniem, utrudniają wyważoną dyskusję o realnych możliwościach i wyzwaniach, jakie niesie rozwój technologiczny.

Wykluczenie transportowe wpływa na jakość życia dzieci i młodzieży w Polsce. Jaka jednak jest skala tego problemu? Na czym ono polega? Kogo dotyka najmocniej? Przygotowany przez UNICEF Polska pierwszy w Polsce raport nt. tego zjawiska pokazuje, że zagrożonych nim jest co szósta osoba w wieku 12-19 lat w Polsce. Jedna trzecia ankietowanych ma poczucie, że gdyby nie kwestia dojazdów, ich relacje ze znajomymi byłyby lepsze.

Trwają obecnie konsultacje społeczne projektu kamienia węgielnego planowanej na 2026 rok reformy polskiej edukacji, czyli profilu absolwenta. Jak wszystko dzisiaj, budzi on skrajne opinie. Władze Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz wynajęci przez MEN wykonawcy z Instytutu Badań Edukacyjnych (IBE) prezentują wysoki poziom zadowolenia. Dopuszczają oczywiście poprawki wnoszone przez cały naród, ale generalnie prezentują swoje dzieło jako ogromny sukces myśli pedagogicznej, który odmieni polską szkołę. Pośród odbiorców panują rozmaite nastroje, wśród których sporo jest sceptycyzmu, a jeszcze więcej obojętności.

Na INSPIR@CJE, konferencję dla nauczycieli oraz edukatorów przyjeżdża co roku wiele osób. Mówią o szkole i o edukacji. A co robię ja, jako profesor uczelni, na tej konferencji nauczycieli i dla nauczycieli? Słucham co w szkolnej "trawie piszczy", jakie trendy wnoszą ci najbardziej aktywni. Czyli co wartościowego dzieje się w edukacji. Poznaję narzędzia, projekty, pomysły, dobre praktyki. W konsekwencji patrzę na to, jacy uczniowie i z czym, przyjdą do nas na studia. Jeśli przyjdą...

Należę do pokolenia (czy też raczej środowiska), dla którego sensem i funkcją badań naukowych było (i jest) poszerzanie wiedzy i dociekanie prawdy. Zdaję sobie sprawę, że obecnie, w dobie dewaluacji pojęć i powszechnej afektacji, brzmi to górnolotnie, a na dodatek „prawda” niekonieczne bywa obiektywna, jednoznaczna i wygodna, więc mogę się zgodzić na opuszczenie tego słowa. „Dociekanie” jednak wydaje mi się już elementem niewzruszalnym, co sprawia, że ostatnio coraz trudniej jest mi pogodzić się z trendem, który nazwałbym socjologizującym dydaktyzmem i który zawłaszczył praktycznie cały przekaz, dawniej kojarzony z narracją popularnonaukową.

Coraz częściej spotykam się z oczekiwaniami, żeby polski system edukacji wprowadził AI jako narzędzie wspomagające naukę w szkole. Będzie lepiej? Czy nauczyciele podołają nowym wyzwaniom? Sprowokowana po trochu komentarzami różnych osób pod rozmową #CampusAIPolska z prof. Aleksandrą Przegalińską, chciałabym zwrócić uwagę na to, że wciąż postrzegamy nauczycieli w Polsce dość stereotypowo.

Nauczanie o migracji to jeden z kluczowych elementów edukacji obywatelskiej i kształtowania wrażliwości społecznej. Jak wynika z nowego raportu międzynarodowego programu Niewidoczne Historie, temat ten w szkołach traktowany jest dość przedmiotowo i często nie jest wolny od stereotypowego spojrzenia, polityki czy po prostu obaw. Dlatego według Fundacji Szkoła z Klasą warto w szkołach przyjrzeć się bliżej temu tematowi i nauczać nie tylko o nim jako zjawisku, ale rozmawiać o jego wielowymiarowości, przybliżając historię osób z doświadczeniem migracji.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

A potem oburzenie harnasiów i halyn jak ktoś stwierdza że Polacy to debile. Wiecie że za granicą nie...
Anna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Pani Sylwia ma marne pojęcie o pracy nauczycieli w świetlicy szkolnej...Miałam okazję, przez krótki ...
Sylwia napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Proszę wyjaśnić, w jaki sposób nauczyciel wspomagający przygotowuje się do zajęć. Przecie on po pros...
Taaa, a premier, z wielkim hałasem, przed kamerami otwiera "największą w Europie fabrykę amunicji". ...
Gdyby jeszcze Ministerstwo Edukacji chciało inwestować w takie rozwiązania, które z pewnością przyda...
Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
... i co to za określenie "świetliczanka" :( To jest nauczyciel z takimi samymi kwalifikacjami jak P...
Justyna napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Całkowicie się z Panią nie zgadzam, że nauczyciel WSPÓŁORGANIZUJĄCY nie przygotowuje się do zajęć! Ł...
Eleonora napisał/a komentarz do Nauczyciele jako problem społeczny
Poniosły emocje tego dyrektora i nie ma prawa wygadywać takich bzdur: (cyt) "trwają w niekoniecznie ...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie