Niezależnie od tego, czy stosujemy nauczanie zdalne, czy online, czy nazywamy obecną naukę – nauką na odległość, czy nauką wirtualną, to wszyscy staramy się zapewnić uczniom dobre doświadczenie edukacyjne. Nowy rodzaj nauczania wymaga od nas zmiany naszych praktyk.

Pandemia koronawirusa spowodowała wprowadzenie szeregu ograniczeń. Jednym z nich jest zamknięcie placówek oświatowych. Od kilku tygodni nauczanie odbywa się w trybie zdalnym. Jakie wnioski możemy wyciągnąć po tym czasie? UNICEF Polska wskazuje najważniejsze kwestie dotyczące planowania i przebiegu edukacji zdalnej, na które powinny zwrócić uwagę wszystkie instytucje i podmioty odpowiedzialne za ten proces.

W związku z pojawieniem się licznych artykułów na temat lekcji online oraz ogromnej krytyki, jaka na nią spadła, pojawiła mi się wątpliwość, czy piszący rozumieją się nawzajem, używając różnych określeń na jednakowe zjawisko. Obecna sytuacja zmusiła edukację do przejścia do nauczania zdalnego, a głównym nośnikiem tej formy przekazywania wiedzy stał się Internet. Dlatego niezbędne jest poruszenie istoty problemu, pojawiających się różnych internetowych lekcji oraz chaosu pojęciowego w tym zakresie.

Jak żyć? Połowa marca zmieniła nasze życie diametralne – to edukacyjne również. Nagle my – nauczyciele – musieliśmy przeorganizować nauczanie stacjonarne na zdalne, którego tak do końca nikt nie sprecyzował. Nauczać zdalnie, czyli jak? Przesyłać uczniom materiały? Prosić, by odsyłali nam wypełnione zadania w postaci zdjęcia na maila? Spotykać się na lekcjach online? Jeśli tak, to gdzie? Te i inne pytania zaczęłam sobie zadawać już na początku nauczania zdalnego, kiedy zostałam w domu z 14-letnim synem i 4-letnią córką.

Cieszę się, że w morzu problemów organizacyjnych, jakie przychodzi mi ogarniać przy okazji zdalnego nauczania, udało się zorganizować dyskusję na temat podstawy programowej. Taką odskocznię od codziennej rutyny. W gronie czwórki dyskutantów 23 kwietnia br. zastanawialiśmy się, czy podstawa, a właściwie cały szereg dokumentów kryjących się pod tą nazwą, nadaje się do tak powszechnie postulowanego odchudzenia, czy może jednak potrzebuje po prostu wymyślenia na nowo.

Tak, teraz widzimy, że w edukacji kontakty bezpośrednie są bardzo ważne i niezastępowalne w pełni. Zarówno w odniesieniu do szkół jak i uniwersytetów. I nie chodzi mi tylko o zajęcia typowo laboratoryjne i eksperymentalne. Bezpośredni kontakt jest niezbędny do dyskusji i budowania relacji. Zdalne nauczanie może tylko uzupełniać taką edukację.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Czy sztuczna inteligencja osłabia nasze kompetencje?
W jakimś stopniu na pewno osłabia. Uzależnia. Tak integrujemy się w większy system. Podobnie jest w ...
AI nie zastąpi naszej odpowiedzialności za własny rozwój ;)
Podoba mi się podejście operacje na szacunku, a nie kontroli :)
GPT napisał/a komentarz do EjAj z lodówki
Ministerstwo kupuje pracownie STEAM, ogranicza fizykę i chemię, a wszystko to okrasza pięknym slogan...
GPT napisał/a komentarz do Kierunki rozwoju polskiej edukacji
Ministerstwo kupuje pracownie STEAM, ogranicza fizykę i chemię, a wszystko to okrasza pięknym slogan...
Ppp napisał/a komentarz do Dziesięć błędów informacji zwrotnej
Wszystko to prawda, ale na "zerowym" punkcie powinno być: błędem krytyki jest samo jej istnienie! w ...
Zbyt ogólny opis by zrozumieć czym to się różni od istniejących aplikacji edukacyjnych które są zazw...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Natura matury
Miałem wrażenie, że dość jasno dałem do zrozumienia, że nie rozważam tu zasadności ani prawidłowości...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie