Serwisy informacyjne i masową wyobraźnię zdominowały doniesienia o planowanych i wprowadzanych przez nową administrację „rewolucyjnych zmianach w systemie edukacji”. Rzeczywiście, z pewnej perspektywy, zapowiadane posunięcia mogą wydawać się przełomowymi. Zniesienie, bądź ograniczenie prac domowych, rewizja podstaw programowych i oczywiście znaczące (rzecz względna) podwyżki nauczycielskich płac oraz wywołana tym wszystkim dyskusja społeczna, to zupełnie odmienny styl w porównaniu do deformy, która naznaczyła swym piętnem minione osiem lat. Trudno jednak oprzeć się wrażeniu, że są to posunięcia podyktowane bardziej chęcią szybkiego i efektownego spełnienia wyborczych obietnic niż zamiarem dokonania jakiegokolwiek przeobrażenia systemu.

Jednym z najbardziej przewrotnych sformułowań, z jakim możemy się spotkać w rozmowach okołoszkolnych jest wyrażenie „trudny uczeń”. Są specjaliści, pedagodzy, psycholodzy, którzy za takie słowa potrafią "zabić". A nawet jeśli tego w rzeczywistości nie praktykują, to i tak osoba, której zdarzy się zastosować coś na kształt tego stwierdzenia, staje się dla nich niemal podmiotem martwym, albo gorzej, "przedmiotem" niegodnym uwagi.

Marcina Kruszewskiego ujrzałem po raz pierwszy w jednym z jego tiktokowych filmików z cyklu „Prawo Marcina”, udostępnionym na fejsbuku w grupie Ja, Nauczyciel. Zwracał się z ekranu do uczniów, ze swadą opisując jakiś wycinek ich szkolnych praw.

Powrót do szkoły wyzwolonej z indoktrynacji i przemocy administracji rządowej stwarza kolejną szansę na dyskurs dotyczący warunków pracy nauczycieli. Chcemy, by byli dobrze opłacani, żeby ich praca przynosiła realne korzyści im samym oraz ich uczniom. By tak się stało potrzeba określić oczekiwane standardy pracy uczących. Co ją warunkuje i wyznacza jej atrakcyjność oraz przydatność? Organizacja pracy szkoły? Liczba godzin przy tablicy? Efekty kształcenia? A może zaangażowanie uczniów w proces własnego rozwoju?

Temat odwiecznie związany ze szkołą. W tym wpisie o uczciwości i zachęcaniu uczniów do niej oraz o sposobie korzystania ze sztucznej inteligencji w porozumieniu z uczniami.

Pierwsze dekady trzeciego tysiąclecia zapisują się w historii jako okres lawinowego rozwoju praktycznych zastosowań osiągnięć nauki i techniki. Niemal codziennie media donoszą o nowych odkryciach i wynalazkach, które mają uczynić ludzkie życie lepszym, dłuższym, pełniejszym. Postęp jest zadziwiający. Powstają wciąż nowe metody leczenia różnych chorób, bezpieczeństwa strzegą wyrafinowane systemy elektroniczne, przed edukacją otwierają się nowe możliwości związane z wykorzystaniem zasobów internetu, a coraz doskonalsze urządzenia mobilne dostarczają użytkownikom obok rozrywki także niezliczonych życiowych udogodnień.

Z dużym zainteresowaniem przyglądam się dyskusji dotyczącej oczekiwanych praw i autonomii deklarowanych przez kolejne rzesze młodych. To już nie tylko upominanie się o rzecznika praw ucznia, który miałby istotny wpływ na organizację pracy szkoły, pracę nauczycieli oraz pozycję uczniów. To również tworzenie organizacji badających kondycję psychiczną uczniów oraz recenzującą przepisy prawa oświatowego. Młodzi zauważyli, że mają wpływ i że mogą się skutecznie upominać o swoje prawa.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Anna napisał/a komentarz do Szkoła podstawowa w oczach jej nauczycieli
W mojej szkole, w klasach 1-3, pracuje 6 pań, które przekroczyły wiek emerytalny a tylko 3 młodsze. ...
Bardzo ciekawe podejście. Ja jednak myślę, że zamiast grzebać przy liście lektur, należy zmienić spo...
Ppp napisał/a komentarz do Sześć cech skutecznej pochwały
W normalnych sytuacjach "praca nad sobą" może dać tylko określony procent poprawy tego, co ktoś ma j...
Gość napisał/a komentarz do Pytanie o sens matury
Panie Piotrze:Twórcą egzaminu maturalnego był Ślązak urodzony 4 stycznia 1731 r. w Schwarzwaldau (ob...
Zadania domowe to jest tak newralgiczny i delikatny temat, że żaden minister edukacji go nie ruszy, ...
Piotr napisał/a komentarz do Pytanie o sens matury
Maturę wprowadził Bismarck w XIX w. Jak to ma się do XXI w. ? Nijak? Dlaczego istnieje? Dokładnie z ...
Gość napisał/a komentarz do Nowa matura się nie sprawdziła
Nie wiem, na jakiej podstawie ma taką fundamentalną pewność? Problemów jest o wiele więcej. Jest na ...
Jan napisał/a komentarz do Piąte koło u wozu
W obronie pani stojącej na czele i kierującej MEN: proszę zauważyć w jej próbie wprowadzania tego pr...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie