Od zawsze wiedziałem, że mam predyspozycje do tego, żeby być nauczycielem. Nie chciałem jednak być nim w szkole, którą pamiętam ja, moi rodzice oraz dziadkowie. Szkoła ta bardziej zniechęcała do nauki niż do niej zapraszała. Kojarzy mi się ze stresem, brakiem czasu, „ocenozą” i ciągłym poczuciem, że nie jest się wystarczająco dobrym.
Efekt świętego Mateusza albo rzecz o jakości edukacji
Wielu nauczycieli, uczniów oraz ich rodziców zna zapewne przypowieść o talentach. Opowiada ona historię trzech sług, którzy otrzymawszy od swojego pana na przechowanie pieniądze, w dwóch przypadkach je pomnożyli a w jednym nie, gdyż sługa zamiast je wykorzystać, zakopał aby oddać w kwocie jaką otrzymał na przechowanie. Na ogół wspominając tę przypowieść podkreśla się jakie to ważne, by korzystać ze swoich talentów, pracować nad ich pomnażaniem. Uczenie się jest ważne, a pomnażanie wiedzy i umiejętności to kluczowa powinność każdego ucznia. To żal, że nie wszyscy to rozumieją. Większy być może jednak, że nie wiedzą dlaczego.
Wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma?
Marzenia są rzeczą ludzką. Lepiej je mieć niż nie mieć, bo mogą skłaniać do działania. Mogą też być formą kompensaty za poczucie porażki, niedosytu, reakcją na problemy czy wręcz nieszczęścia. Czasem bywają mało realne, ale niemal w każdym można znaleźć choćby odrobinę motywującego prawdopodobieństwa.
Dzieci widzą więcej
Dzieci spostrzegają i uczą się w zupełnie inny sposób niż dorośli. Ich mózgi reagują na znacznie więcej bodźców a sposób przetwarzania informacji sprzyja szybszemu uczeniu się. Z czasem to wszystko się zmienia. Mózg człowieka szuka i zachowuje głównie treści czy doświadczenia znane oraz przydatne do wielokrotnego wykorzystania. Ułatwia to życie każdego z nas. Ogranicza jednak naszą kreatywność i innowacyjność.
Nie zapomnijmy o KEN i nie przekreślajmy gimnazjów! (DOE #03)
W ogłoszonych na początku grudnia wynikach badań PISA 2022 polscy 15-latkowie zaliczyli wyraźny spadek uzyskanej punktacji w porównaniu do rówieśników sprzed czterech lat. Tendencja zniżkowa okazała się w ogóle powszechna, potwierdzając, że pandemia odcisnęła piętno na edukacji w skali całego świata, jednak ubytek u naszych młodych rodaków był znacząco wyższy niż w przypadku większości innych państw. Nie da się tego wytłumaczyć jedynie wyjątkowo długim w Polsce okresem nauki zdalnej. Wszystko wskazuje, że jest to również skutek likwidacji gimnazjów oraz towarzyszącej temu destrukcji ścieżek kształcenia kilku roczników uczniów.
Poczucia sprawstwa i sensu pracy w szkole
Obecnie wielu nauczycieli odchodzi z pracy w szkole. Jest to bardzo niepokojące zjawisko i ogromna strat dla edukacji, gdyż odchodzą ludzie wykształceni w kierunku pedagogicznym i mający doświadczenie. Zanim nowi przyjadą na ich miejsce i zdobędą doświadczenie minie czas i pokolenie uczniów na tym straci. Czy możemy coś zrobić, aby zatrzymać w szkole nauczycieli?
Wolność to niewola
Czy zdajecie sobie Państwo sprawę, że macie prawo do nieprzejeżdżania skrzyżowania na czerwonym świetle? Albo do jazdy z prędkością 50km/h w terenie zabudowanym? Nie? Pewnie dlatego, że nie jesteście świadomi reinterpretacji i nowatorskiej wykładni znaczenia słów prawo i obowiązek, dokonanych właśnie przez 30 Międzynarodową Konferencję Edukacji Demokratycznej IDEC 2023. Otóż Konferencja zwraca uwagę niedouczonej (a zatroskanej) opinii publicznej, że angielskie słowo compulsory, użyte w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka (UDHR) z 1948 r., jest powszechnie mylnie rozumiane, ponieważ intencją sygnatariuszy nie było wcale zmuszanie dzieci do nauki, ale skłonienie wszelkich możliwych podmiotów, by im tę naukę umożliwiły i zapewniły.