Toczy się dyskusja na temat ewentualnej likwidacji egzaminu ośmioklasistów. Ogromnie się cieszę, że taka dyskusja ma miejsce, nie myślałam, że do tego dojdzie za mojego życia. Egzaminoza trzyma się świetnie i nadal się rozwija na całym świecie.

Tytuł „Czas na zmiany nauczania informatyki w szkołach” artykułu w Edunews.pl[1] brzmi groźnie, jakby kształcenie informatyczne było rzeczywiście w złej sytuacji. Rzeczywiście, „jako społeczeństwo… mamy zaległości w umiejętnościach korzystania z cyfrowych narzędzi, plasując się w ogonie Europy”, co potwierdzają dane Eurostatu[2]. Za poziom cyfrowych umiejętności społeczeństwa nie można jednak obarczać zajęć informatycznych w szkołach.

Wśród cywilizowanych społeczeństw panuje przynajmniej deklaratywny konsensus w kwestii konieczności przestrzegania prawa. Popularność łacińskiej sentencji Dura lex sed lex, będącej sparafrazowaną wypowiedzią uznanego rzymskiego jurysty Ulpiana, jest na to dowodem. Niestosowanie się do takiej właśnie wykładni (bez przywoływania jej pierwotnego kontekstu) wypominają obecnie szkole i nauczycielom rozmaici porwani kulturą woke pedagogiczni wrażliwcy, nomen omen obudzeni mentalną koniunkturą i polityczną poprawnością. Tym samym sugerują oni, że nauczyciele i nauczycielki, wykonując swój zawód, en mass praw obsługiwanego podmiotu nie znają lub świadomie je łamią, jako sobie niewygodne.

Jestem bardzo zainteresowany tym, w jaki sposób nowe kierownictwo Ministerstwa Edukacji Narodowej podejdzie do kwestii nauczania informatyki w naszych szkołach. Nie ukrywajmy, że jako społeczeństwo mamy "pewne" zaległości w umiejętnościach korzystania z cyfrowych narzędzi, plasując się ciągle w ogonie Europy. Dlatego uważam, że teraz nadszedł czas na zmiany.

Jest rzeczą fantastyczną, że po dojściu do władzy niedawna opozycja podtrzymuje zamiar „odchudzenia” podstawy programowej. Wiceministra Katarzyna Lubnauer ogłosiła nawet, że redukcje wyniosą od 5 do 20%, choć nie doprecyzowała, czy objętości, czy tylko treści obowiązkowych, w ich sążnistych i drobiazgowych wykazach. W zapowiedziach jest również przedsięwzięcie daleko bardziej ambitne, bo stworzenie całkowicie nowej wersji tego dokumentu (nawiasem mówiąc, jest to kilka różnych dokumentów, ale dla uproszczenia pozostaniemy tutaj przy liczbie pojedynczej). Efekty „odchudzania” mają wejść w życie już od kolejnego roku szkolnego, na nową wersję przyjdzie poczekać dłużej, co jest oczywiste, bo to ogromna praca do wykonania.

Nie wystarczy zmienić szkoły i nauczycieli, trzeba zmienić miejsce ucznia w procesie edukacji. Trzeba wrócić i zacząć po prostu wdrażać koncepcje konstruktywistyczne w edukacji. Szkoła powinna być miejscem rozwoju młodego człowieka. Nie miejscem potwierdzania kompetencji (które dopiero przecież się rozwijają) czy stanowiskiem obserwacji pożądanych zachowań (zdefiniowanych zewnętrznie). Nie uczymy dzieci, co mają wiedzieć i umieć, ale umożliwiamy doświadczanie procesu dochodzenia do określonej kompetencji i do dorosłości. Po to jest szkoła!

Od zawsze wiedziałem, że mam predyspozycje do tego, żeby być nauczycielem. Nie chciałem jednak być nim w szkole, którą pamiętam ja, moi rodzice oraz dziadkowie. Szkoła ta bardziej zniechęcała do nauki niż do niej zapraszała. Kojarzy mi się ze stresem, brakiem czasu, „ocenozą” i ciągłym poczuciem, że nie jest się wystarczająco dobrym.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Gość napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Przeczytałam z dużym zainteresowaniem. Dziękuję za ten artykuł.
Ppp napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Terada i Merill mają CAŁKOWITĄ rację. Jak ktoś chce i może - nauczy się i bez oceniania. Jeśli ktoś ...
Marcin Zaród napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Mój syn będąc w liceum w klasie mat-info-fiz prosił z kolegami o ustawienie takich tablic na korytar...
Marcin Polak napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Świetny przykład, że każdą przestrzeń klasy da się łatwo zreorganizować, aby pobudzić aktywne uczeni...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
O informacji zwrotnej można długo... Przedstawione tu wskazówki są cenne. Niestety, problem w tym, ż...
Andrzej napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
Bardzo proszę o przykład idealnie napisanej informacji zwrotnej.
Ppp napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
Jeśli jestem w czymś dobry - wiem o tym, dodatkowy komentarz nie jest potrzebny.Jeśli jestem w czymś...
Piotr napisał/a komentarz do Déjà vu
Codziennie z ulgą odkrywam, że jestem emerytowanym nauczycielem

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie