Będąc mamą uczennicy i ucznia nie lubiłam chodzić na wywiadówki. Na samą myśl, że będę siedzieć przez godzinę na małym, dziecięcym krzesełku, przodem do tablicy, mając za plecami innych rodziców, których nie za bardzo znam, miałam ochotę napisać samej sobie usprawiedliwienie nieobecności.
Czy sztuczna inteligencja już myśli za nas?
Jeszcze kilka lat temu sztuczna inteligencja funkcjonowała głównie jako pojęcie z literatury science fiction lub temat debat akademickich. Dziś stała się codziennością - obecna w smartfonach, aplikacjach do nauki języków, systemach rekrutacyjnych, diagnostyce medycznej, a nawet w zawodach kreatywnych. Z pomocą generatywnych modeli tworzymy obrazy, muzykę i teksty; zautomatyzowane algorytmy pomagają podejmować decyzje zakupowe, edukacyjne, a czasem nawet emocjonalne.
Nauczanie z autorefleksją
Autorefleksja jest potężnym narzędziem, które jest obecnie dość często pomijane w pracy nauczyciela. Nauczyciele zawsze mają dużo pracy, ale ważne jest, aby znaleźć czas na zbieranie opinii i przemyśleń dotyczących własnej pracy.
AI nas zastąpi? Tylko jeśli na to pozwolimy
Słyszę z jednej strony głosy nauczycieli wyrażające niepokój, z drugiej krytycyzm wobec rozwoju AI, ale też ignorowanie i nie dostrzeganie jej potencjału. Pytania, które pojawiają się często brzmią: „Czy sztuczna inteligencja odbierze nam pracę? Czy zastąpi nas również w szkole?”.
Sześć rad dla nauczyciela na początek roku szkolnego
Zarówno, gdy rozpoczynamy pracę w szkole, jak i wtedy, gdy mamy już doświadczenie warto pytać i prosić o pomoc koleżanki i kolegów z pracy. Oto kilka podpowiedzi od nauczycielki szkoły podstawowej.
Wszystko o zróżnicowanej klasie
Nie trzeba być nauczycielem specjalistą, by pracować w zróżnicowanej klasie. Bo dziś… każda klasa jest zróżnicowana. I w każdej z nich uczą się dzieci o bardzo różnych możliwościach, predyspozycjach, potrzebach i trudnościach. Obok uczniów bardzo zdolnych są ci przeciętni. Obok dzieci neurotypowych – uczniowie w spektrum autyzmu, z ADHD, z trudnościami emocjonalnymi, z dysleksją, z niepełnosprawnością intelektualną czy chorobami przewlekłymi. Wszyscy razem – na jednej lekcji, w tej samej klasie.
Kto lub co jest konkurentem dla nauczycieli?
Wakacje to dobry czas na rozmowy o szkole i nauczycielach. I nie będę wcale pisał o upadku zawodu, o braku prestiżu czy szacunku. Odnoszę wrażenie, że nauczyciele żyją w poczuciu mniej lub bardziej uświadamianej konkurencji i dlatego spinają się, by walczyć z tą rzeczywistą czy domniemaną konkurencją, rozumianą jako zagrożenie.


