Ile razy usłyszałaś/usłyszałeś w ostatnich miesiącach od swoich uczniów pytanie: “Po co mi to?” Jak często sama/a miewasz poczucie, że to czego uczysz, mogłoby być bardziej powiązane z życiem?

Teatr. Miejsce wspólnych spotkań. Miejsce, które stwarza warunki do doskonalenia własnej samokontroli i dyscypliny, potrzebnej w różnych aspektach życia pozateatralnego. To miejsce sprzyjające budowaniu wzajemnych relacji, przygotowujące młodych ludzi do życia z innymi. W drugiej kolejności teatr jest miejscem do podejmowania wszelkich działań scenicznych. Nigdy odwrotnie.

W klasach 1-3 spędzamy z uczniami kilkanaście godzin tygodniowo. To, jakie stosujemy metody nauczania, jakim językiem mówimy i jakie mamy w klasie zasady kształtuje naszych uczniów - nie tylko rozwija ich wiedzę i umiejętności, ale też wpływa na to, jakimi stają się ludźmi.

Uważam, że od samego początku edukacji dzieci powinny rozwijać umiejętność robienia notatek. Bynajmniej, nie chodzi o przepisywanie gotowego tekstu z tablicy, ale o notatki samodzielne, do których uczeń musi przeanalizować omawiane zagadnienie, przemyśleć, co jest istotne i warte zapamiętania oraz przedstawić to w wybranej formie. Jako notatkę rozumiem jakikolwiek efektywny dla danego ucznia sposób podsumowania materiału na kartce lub w zeszycie.

Umiejętność uczenia się to kompetencja wciąż zaniedbywana w naszych szkołach. Szkoła jako instytucja, której jednym z zadań jest uczenie, nie uczy, jak to robić. Wielu uczniów powiela najmniej skuteczną strategię, czyli wielokrotne czytanie i ewentualnie powtarzanie, by zapamiętać to, co napisano w podręczniku lub notatkach.

Nauka matematyki od początku szkoły podstawowej powinna prowadzić do rozwijania myślenia matematycznego. Pewnym sposobem na osiąganie tego celu jest pozwolenie, aby dzieci same „odkrywały” prawidłowości matematyki. Żeby zrozumieć, czym jest „odkrycie” w matematyce, warto przybliżyć trzy aspekty: samodzielność poznawczą, pracę we wspólnocie oraz piękno matematyki – przekonywała podczas Inspiracji Wczesnoszkolnych 2022 prof. dr hab. Alina Kalinowska-Iżykowska z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.

W mediach trwa dyskusja na temat przyjęć dzieci migrantów do szkoły do polskich szkół. Dyskusja pełna różnych obaw. Uczę w szkole integracyjnej, w mieście, w którym od dawna systematycznie wzrasta liczba uchodźców. Oczywiście, obecna sytuacja jest specyficzna. Szykują się przyjęcia dzieci z migracji przymusowej – dzieci uciekające od wojny, zostawiający często w kraju dużą część rodziny, z objawami stresu pourazowego. W jaki sposób im pomóc?

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Świetny sposób uczenia dorosłości, odpowiedzialności i współpracy - bez osądzania, bez wzbudzania po...
A może chodzi o to, aby introwertycy uczyli się udziału w dyskusji.
Jacek napisał/a komentarz do Wyzwanie dla prawnika...
Janusz Korczak powiedział „nie ma dzieci, są ludzie”. I to jest prawda. Przecież każdy dorosły kiedy...
Obawiam się, że to może się często zmienić w atak 2:1 lub 3:1 - kiedy rodzice wezmą stronę dziecka (...
To się nazywa "zimny telefon" - metoda marketingowa polegająca na dzwonieniu do losowych ludzi, nie ...
Gość napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Przeczytałam z dużym zainteresowaniem. Dziękuję za ten artykuł.
Ppp napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Terada i Merill mają CAŁKOWITĄ rację. Jak ktoś chce i może - nauczy się i bez oceniania. Jeśli ktoś ...
Marcin Zaród napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Mój syn będąc w liceum w klasie mat-info-fiz prosił z kolegami o ustawienie takich tablic na korytar...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie