Ostatnio zainteresowanie społeczno-emocjonalnymi komponentami uczenia się przeżywa swój ponowny rozkwit w ogólnoświatowym świecie edukacyjnym. Mimo że pojęcie to powstało już dawno, zarówno nauczyciele i rodzice, jak i badacze, a czasem również rządzący interesują się tym jak wdrożyć w szkole rozwiązania kształcące kompetencje społeczno-emocjonalne. Wokół tego pojęcia urosło jednak wiele mitów – warto więc wrócić do tego czym jest SEL i w jaki sposób można go wdrożyć w szkole.
Nie taki GreenScreen straszny, czyli jak rozbudzić uczniowski entuzjazm na lekcjach
Poszukujesz pomysłu na nietypowe lekcje, które pomogą twoim uczniom w zapamiętaniu omawianych treści, wzmocnią zespół, pomogą im uporać się z trudnymi zagadnieniami i pozostawią na długo uśmiech na twarzy? Spróbuj wykorzystać green screen!
Kompas kreatywności
Często słyszymy, że kreatywność, to kompetencja przyszłości. Rzeczywiście, umiejętności nieszablonowego myślenia czy skuteczne generowanie a następnie wdrażanie oryginalnych i sensownych rozwiązań są warte wspierania. Wprawdzie wielu z nas sądzi, że wszystkie dzieci są kreatywne i wystarczy nie tłumić ich potencjału – co szkoła czasem, intencjonalnie bądź nie, czyni. Według tego spojrzenia, „wystarczy nie szkodzić”, a twórcze myślenie dzieci będzie rozkwitało. Inna perspektywa zakłada, że kompetencje twórcze da się rozwijać przez systematyczne, dobrze przemyślane i mądrze realizowane działania, najczęściej o charakterze treningowym.
Samoregulacja w szkole. Czemu „wzorowy” uczeń często nie jest uczniem szczęśliwym?
Jeśli spytamy, jak wygląda idealna lekcja, większość osób w swoim wyobrażeniu ma zupełną ciszę oraz uczniów i nauczycieli trzymających w ryzach przeżywanie i wyrażanie emocji. Ważną i cenioną cechą uczniów jest samokontrola. W wielu szkołach idealny czy też wzorowy uczeń ma być spokojny, opanowany, nie okazywać praktycznie żadnych emocji – ekspresja radości w postaci okrzyków czy podskoków jest równie niemile widziana, jak podniesiony głos czy trzaskanie drzwiami jako wyrazy agresji. Promowana jest pełna samokontrola, która de facto jest tłumieniem, negowaniem, wypieraniem swoich emocji.
Schoolovision, czyli o europejskim uczniowskim śpiewaniu
Współpraca na poziomie europejskim otwiera szkołom, nauczycielom i uczniom szerokie możliwości – dobrze, że coraz więcej placówek włącza się w różne działania realizowane w ramach programu Erasmus Plus czy e-Twinning. Warto pokazywać ich sukcesy, aby tym samym zachęcać kolejne szkoły do udziału w projektach europejskich i nawiązywania bieżącej współpracy z zagranicznymi szkołami i instytucjami edukacyjnymi.
Debata oksfordzka w szkole
Metoda debaty oksfordzkiej jest chyba znana każdemu nauczycielowi, ale rzadko jednak wykorzystywany jest jej cały potencjał edukacyjny. W poradnikach metodycznych opisywana jest jako metoda aktywizująca, rodzaj dyskusji problemowej. W takim ujęciu gubi się w natłoku innych, mniej lub bardziej atrakcyjnych narzędzi. Tymczasem dzięki debacie oksfordzkiej mamy możliwość zaprojektować i przeprowadzić w przestrzeni szkoły czy klasy rodzaj „learning experience”, czyli doświadczenia edukacyjnego, uczenia się w różnorodny sposób i na wielu płaszczyznach.
Co się stanie, gdy dasz im wolną rękę?
Czas na pomysły Twoich uczennic i uczniów – ich wrażliwość, obserwacje i działania mogą doprowadzić do rozwiązania realnych problemów, z którymi dziś mierzy się świat. Tych małych i tych wielkich. Zaproponuj im udział w programie Solve for Tomorrow – to okazja, dzięki której rozwiną talenty oraz spędzą czas ze świadomością, że robią coś ważnego – z poczuciem wpływu i nadzieją. Na co? Na lepsze jutro dla nas wszystkich.