Gdybym miał wymienić największe zaniechanie w polskiej szkole, to na pewno wskazałbym na brak jasnej wizji narodowej edukacji. Upominam się o to od dawna. A apel profesora Mariusza Zawodniaka, który ukazał się niedawno w sieci, to wołanie o uzasadnienie braku jakichkolwiek zmian ze strony decydentów. To, co dziś nazywa się reformą, to jedynie lifting, który próbuje ukryć niedoskonałość i ułomność obecnego modelu edukacji. Prawdy o niewydolności systemu nie można przykryć okrągłymi zdaniami i nowomową.
Czas na talent
Od pewnego czasu obserwuję dwa znakomicie uzupełniające się zjawiska. To trendy, które coraz wyraźnie widoczne są w czasie wakacji. Z jednej strony to wychodzenie z autentycznymi wydarzeniami kulturalnymi i prezentowania ich w przestrzeni publicznej. Z drugiej, to obecność w tej samej przestrzeni utalentowanych, pełnych pasji młodych ludzi, którzy w ten sposób dorabiają do swojego kieszonkowego.
Rozważania o nauczaniu regionalnym
Kiedy dzisiaj mówimy o kulturze, to dzieje się to często w związku z religią, ze sztuką i teatrem, muzyką i architekturą, malarstwem i beletrystyką oraz edukacją. „Nie lubię kultury” mówi konsument zjawisk śmieciowych. Mógłby też powiedzieć, „nie lubię oddychać”, „nie lubię mówić” czy „nie lubię się uczyć”, co byłoby równie pozbawione sensu. Kultura determinuje nasze życie. Kultury uczymy się, przede wszystkim od bliskich nam ludzi – od ludzi w naszej ojczyźnie bliższej, naszym regionie.
Muzyka a mózg i uczenie się
Choć od samego mierzenia nikt jeszcze nie urósł, to we współczesnej oświacie poważną rolę odgrywa pomiar. Procederowi temu poddaje się uczniów trzynastoletnich, szesnastoletnich i abiturientów. Jego wynik decyduje o ludzkich losach. Piętnastolatków na całym świecie bada się poprzez Programme for International Student Assessment (PISA). Na tej podstawie orzeka się o jakości systemu oświaty – a więc także kultury danego państwa, czy narodu.
Zero komunikacji?
Nie wyobrażam sobie wprowadzania reform bez aktywnej polityki komunikacyjnej, dzięki której społeczeństwo dowiaduje się o założeniach, celach, zakresie i przewidywanych skutkach wprowadzanych zmian. Dlatego zadziwia mnie milczenie Ministerstwa Edukacji Narodowej i Ośrodka Rozwoju Edukacji w sprawie programu „Cyfrowa Szkoła“ oraz brak reakcji tych instytucji na nieustannie pojawiające się w mediach zarzuty i uwagi pod jego adresem.
Edukacja zawodowa dziś i jutro
Na przestrzeni wieków, począwszy od czasów akademii starożytnej Grecji do cyfrowej szkoły XXI wieku wielokrotnie zmieniał się zarówno obraz szkoły, jak i podejście do nauczania. Wielu pamięta rozkwit szkół zawodowych epoki PRL-u, a następnie nieudane próby upowszechnienia liceów czy może również marginalizacji szkolnictwa zawodowego. Nowa reforma ma uzdrowić nadszarpnięta kondycję zawodówek. Czy odgórne dyrektywy wpłyną na jakość edukacji zawodowej? O tym przekonamy się niebawem…
Między teorią a praktyką zawodową
Przyszło nam żyć w ciekawych czasach... to trochę jak parafraza chińskiego przekleństwa. Życie nabiera coraz szybszego tempa, pojawiają się coraz to nowe idee, recepty i reformy. Stare systemy poddawane są krytyce i zastępowane nowymi. Może właśnie nadszedł czas aby zacząć wszystko od nowa i wrócić do zapomnianych już modeli edukacji?