Dzisiejsze pokolenie uczniów wie, czego chce. Jest bardzo świadome swoich potrzeb. Wychowane w czasach wielokrotnego wyboru nauczyło się wybierać i decydować o sobie. Dokładnie wie, na czym mu zależy. W szkole dla wielu nauczycieli jest to trudne do zrozumienia, jeszcze trudniejsze do zaakceptowania. Nauczyciele nie mogą często zrozumieć, że odmowa to nie znak protestu, czy negowanie autorytetów, ale świadomość możliwości wyboru.PHOTO: ISTOCKPHOTO

Dyrektorzy szkół i nauczyciele denerwują się, że zamiast pracować bezpośrednio z uczniem, zbyt dużo czasu poświęcają zwykłej, często niepotrzebnej pisaninie. A liczba pisemnych prac szkolnych wzrasta. Na potrzebę ograniczenia lub eliminacji szkolnej biurokracji wskazuje wielu. Czy naprawdę nie ma skutecznego sposobu na szkolną biurokrację?(C) Ella Fotolia.com

Czy wywiad z Markiem Prenskym w Gazecie Wyborczej (10-11 grudnia 2011) słusznie został nazwany kontrowersyjnym? Ten amerykański badacz mediów i publicysta wprowadził do naszego dyskursu o edukacji m.in. takie pojęcia jak cyfrowy tubylec i cyfrowy imigrant. Tym ostatnim nazywa pokolenie, dla którego cyfrowy świat jest nadal czymś obcym. Pojęcia te zostały spopularyzowane w środowisku edukacyjnym w Polsce m.in. przez Lechosława Hojnackiego, Marcina Polaka, Edwina Bendyka, profesora Macieja M. Sysłę, czy prof. Janusza Morbitzera. PHOTO: SXC.HU

Od dziesięcioleci tydzień ucznia wygląda tak samo. Codziennie od poniedziałku do piątku uczeń wstaje wcześnie rano i w jakiś sposób dociera do swojej szkoły. Tam przesiaduje na krześle przez kolejne lata. Słucha tych samych nauczycieli, uczy się tego samego, ale czy potem staje się kimś? Oto kilka rzeczy, które mogłyby być codziennością w polskich szkołach. Jest to zbiór stworzony na podstawie osobistych obserwacji pracy szkół w Niemczech, Brazylii, Holandii i w Polsce.PHOTO: SXC.HU

Ile jeszcze musi upłynąć czasu, aby edukacja przystawała do wyzwań, jakie stoją przed współczesnym światem? Martwi mnie, że ostatni Kongres Obywatelski nie wniósł niczego nowego do mojej wiedzy o problemach dzisiejszej edukacji. Choć dla wielu jego uczestników był przełomem w patrzeniu na współczesny model kształcenia. A to za sprawą znakomicie dobranych panelistów. I to oni byli wstanie zwrócić uwagę na to, na co inni wskazują od dawna. PHOTO: SXC.HU

2 tysiące lat temu uczniowie o swoim Mistrzu mówili - Nauczycielu. Brzmi dumnie. Uczniowie lubiących swoich nauczycieli mówią pewnie podobnie. Konieczność przywrócenia odpowiedniej rangi nauczycielom oraz zasadniczej zmiany struktury i organizacji szkoły wraz z egzaminowaniem - jest oczywista. To ważna obywatelska potrzeba - ale jak ją zrealizować?PHOTO: ISTOCKPHOTO

Zastanawiam się, ile jeszcze potrzeba napisać raportów i przedstawić dowodów na to, że polska szkoła nie ma nic wspólnego z normalną edukacją i kształceniem kompetencji, aby urzędnicy MEN otworzyli oczy i przekonali się, że wymyślili nie system oświaty, lecz szkaradnego i brzydkiego potwora, który na każdym szczeblu kształcenia szkodzi uczniom w nauce. Ta chwila, sądząc po samozachwytach, pewnie nie szybko nastąpi. Oczywiście to, że przy każdym nieprzemyślanym pomyśle tracą uczniowie, nic nie znaczy dla ministra i jego podwładnych – przecież to nie dla uczniów jest polska szkoła.PHOTO: SXC.HU

Więcej artykułów…

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
captcha 
I agree with the Regulamin

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie