Początek roku szkolnego, pełen świeżej energii i nowych znajomości, jest idealnym czasem na budowanie więzi i zaufania. Szczególnie jest pożądany, gdy uczniowie rozpoczynają naukę w nowej klasie.

Dlaczego uczniowie często już następnego dnia nie pamiętają, o tym, co było wczoraj? Nauczyciele martwią się, że uczniowie nie zatrzymują informacji w pamięci długotrwałej.

Ostatnie lekcje w każdym roku szkolnym poświęcamy zwykle na utrwalenie materiału. Jednak zamiast kserować uczniom nudne ćwiczenia, do wykonania których zdecydowanie brakuje im już motywacji, polecam podejść do tego bardziej kreatywnie - z punktu widzenia nauczyciela i ucznia. Dla nauczyciela to zarazem mniej pracy, gdyż nie musi stać przy xero, wystarczy wymyśleć kilkanaście pytań pobudzających uczniów do myślenia, a zarazem do sięgnięcia po wiedzę zdobytą podczas całego roku szkolnego (tego i poprzednich).

Temat STEAM coraz częściej powraca w rozmowach o edukacji, szczególnie w związku z Laboratoriami Przyszłości i sprzętem, który pojawił się w polskich szkołach. Niestety, wciąż za mało mówi się o tym, jak go oswajać w praktyce szkolnej, by stawał się częścią codziennych procesów edukacyjnych, a nie akcyjnym doświadczeniem uczennic i uczniów. Postanowiłam podzielić się obserwacjami i przemyśleniami, które płyną z mojej szkoleniowej pracy z nauczycielami i dyrektorami. Odniosę się zarówno do “złych”, jak i do dobrych praktyk – kierunków możliwego działania.

Pokutuje przekonanie, że lekcja ma trwać 45 minut i czas powinien być maksymalnie wypełniony aktywnościami w taki sposób, by nauczanie było efektywne. Przez wiele lat projektowałam zajęcia korzystając z chwili przerwy nazywanej przerwą śródlekcyjną.

"Proszę Pani, to jest nudne!" - powiedzieli moi uczniowie, wykonując działania mnożenia i dzielenia w kartach ćwiczeń. Wzięłam to sobie do serca i przygotowałam dla nich coś ciekawszego. Ponieważ lubią kodować, zakodowałam dla nich rysunek. Tylko że tym razem nie był to kod wykorzystujący oznaczenia pól (A3, B6 itd.). Na polach znajdowały się działania, a wynik (lub brakująca liczba) miały przyporządkowane kolory.

Elementy myślenia krytycznego są nie tylko mile widziane, ale wręcz pożądane w dzisiejszych programach nauczania. Nic zatem zaskakującego, że w trakcie prowadzonych przeze mnie zajęć, często zachęcam młodych ludzi do tego, by rozstrzygali, które z rozwiązań uważają za słuszne i uzasadniali swoją opinię. I nie ma od tej reguły specjalnych wyjątków.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Ppp napisał/a komentarz do Jak książeczki uczą rozmawiać?
Mama opowiadała mi, że zacząłem mówić bardzo późno, ale jak już zacząłem - od razu pełnymi zdaniami,...
Przerażająca wizja. Z jednej strony trzeba gonić za technologią która rozwija świat, z drugiej stron...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykład w czasach postpiśmienności, czyli szukanie drogi we mgle
Tak, najważniejszy jest tok rozumowania, opowieść o wiedzy i dochodzeniu do wniosków, odkryć. To się...
Wykładam matematykę i staram się postępować na przekór pewnego określenia czym jest wykład: to trans...
Stanisław Czachorowski napisał/a komentarz do Wykłady w stylu programów popularnonaukowych?
Zawsze najważniejszym jest mieć coś do powiedzenia. Interesującego, ważnego, wartościowego. Dobrze j...
Jak widzę, odniósł się Pan do mojego komentarza, więc odpowiem.Programy B. Wołoszańskiego były różne...
Pani Anno, to co zamierzam napisać dotyczy zarówno psychologów szkolnych jak i pedagogów. I jedni i...
Drodzy Państwo, czy głupotę można nazywać po imieniu? Czy głupota ministra jest głupotą szkodliwą? C...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie