Gdy pewnego słonecznego dnia 4 lata temu Małgorzata Matusz, dyrektorka przedszkola nr 178 im. "Kwiaty Polskie" w Poznaniu weszła do jednej z sal przedszkolnych i zobaczyła, jak dwóch chłopców się bije, stwierdziła, że coś trzeba jeszcze zmienić. Autorski program wychowawczy oparty na nagrodach typu słoneczka mimo, że nieco poprawił sytuację, nie wystarczał. Nie pomagał w uczeniu dzieci jak radzić sobie z emocjami.

Podczas konferencji Inspir@cje 2019 dwa wystąpienia dotyczyły metody design thinking. W pierwszym – „Rozumiem, po co się uczę – design thinking w klasie i w szkole” – Agata Łuczyńska i Kamil Śliwowski przedstawili etapy procesu projektowania i narzędzia, które mogą w nim pomóc. W drugim – „Uczniowski projekt zaangażowany społecznie – blaski i cienie” – nauczycielki Agata Dziendziel i Marta Florkiewicz-Borkowska pokazały, w jaki sposób zastosowały tę metodę podczas pracy projektowej z uczniami.

Idea kształcenia (nauczania) skoncentrowanego na uczniu stanowi zmianę paradygmatu w sposobie podejścia do uczenia. Nie jest to idea nowa (można by jej początki przypisać takim ikonom pedagogiki jak John Dewey czy Jean Piaget), jednak w polskiej literaturze brakuje odniesień do tej filozofii uczenia (zapraszam do podzielenia się, jeśli takowe pozycje znacie). Warto jednak zapoznać się z jej istotą oraz wspólnie o niej podyskutować podczas spotkania TweetMeet na Twitterze.

Od kilku lat wakacje zaczynam od uczestnictwa w konferencji Inspir@cje. Z Warszawy wyjeżdżam zawsze z teczką notatek i z głową pełną pomysłów, refleksji oraz motywacją do działania. Zanim odłożę moje konferencyjne notatki, chciałabym podzielić się jedną z refleksji.

Wiecie, że jestem chomikiem, zbieraczem? Wszystko się na pewno kiedyś jeszcze przyda. Nakrętki, stare gazety, kolorowe broszurki. I wiecie, co? Czasami faktycznie coś z tego wynika.

Lubię wracać do sprawdzonych pomysłów. Kiedy więc niemal wszystkie treści są omówione (o co dość łatwo po egzaminie gimnazjalnym), mamy czas nie tylko na realizację projektów, ale też na zabawę słowem.

Góry Zachowania jest to pewne narzędzie służące działaniom wychowawczym w szkole. Są one pomysłem, który co najmniej od 15 lat jest realizowany w Szkole Podstawowej nr 24 STO na Bemowie. Jest to sposób na rozwijanie refleksji dzieci nad własnym zachowaniem. Najważniejszy jest pierwszy krok tej wspólnej podróży ucznia, rodzica i nauczyciela.

Więcej artykułów…

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

Gość napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Przeczytałam z dużym zainteresowaniem. Dziękuję za ten artykuł.
Ppp napisał/a komentarz do Oceniajmy rzadziej!
Terada i Merill mają CAŁKOWITĄ rację. Jak ktoś chce i może - nauczy się i bez oceniania. Jeśli ktoś ...
Marcin Zaród napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Mój syn będąc w liceum w klasie mat-info-fiz prosił z kolegami o ustawienie takich tablic na korytar...
Marcin Polak napisał/a komentarz do Szkolna klasa - dobre miejsce do współpracy
Świetny przykład, że każdą przestrzeń klasy da się łatwo zreorganizować, aby pobudzić aktywne uczeni...
Robert Raczyński napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
O informacji zwrotnej można długo... Przedstawione tu wskazówki są cenne. Niestety, problem w tym, ż...
Andrzej napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
Bardzo proszę o przykład idealnie napisanej informacji zwrotnej.
Ppp napisał/a komentarz do Informacja zwrotna dla przyszłości
Jeśli jestem w czymś dobry - wiem o tym, dodatkowy komentarz nie jest potrzebny.Jeśli jestem w czymś...
Piotr napisał/a komentarz do Déjà vu
Codziennie z ulgą odkrywam, że jestem emerytowanym nauczycielem

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie