Dziś o (nie)zwykłych lekcjach wychowawczych słów kilka. „Nikt nie rodzi się nienawidząc drugiego człowieka z powodu koloru jego skóry, pochodzenia lub wyznania. Ludzie muszą nauczyć się nienawidzić, a skoro są w stanie to zrobić, to są również w stanie nauczyć się kochać, ponieważ miłość jest bliższa ludzkiemu sercu niż jej przeciwność.” - mówił Nelson Mandela. Stworzyłam ten wpis, ponieważ chciałabym podzielić się z Wami, niezwykłymi w swej zwykłości, lekcjami wychowawczymi.
Gadające obrazy z Muzeum Narodowego
Koniec tygodnia wiąże się dla mnie zawsze z myśleniem nad zadaniami dla klas, które uczę. Zastanawiam się nie tylko nad treścią, ale także nad narzędziami, które wykorzystam. W tym roku oprócz lekcji z języka niemieckiego prowadziłam także w klasach czwartych zajęcia rozwijające kreatywność. Od początku chciałam, aby to były zajęcia, na których rzeczywiście uczniowie będą działać aktywnie i kreatywnie.
Dobre wychowanie potrzebuje wielu nauczycieli…
Szkoła jest miejscem, w którym uczniowie spędzają większość swojego czasu i jednym z najważniejszych miejsc, w którym kształtowane są ich postawy, nawyki oraz styl życia. Natomiast wychowawca, zwłaszcza ten pierwszy – w przedszkolu i w klasach I-III, to osoba odpowiedzialna za wprowadzenie małego człowieka w świat wartości. To bardzo trudna rola, często przypominająca „występ jednego aktora”.
Co nas czeka w edukacji jesienią?
Na jakie nauczanie zdecydujemy się od jesieni? Czy będzie to powrót do nauczania na forum klasy w szkole, czy zostaniemy przy zdalnym, czy będziemy łączyć? Zacznijmy o tym mówić, bo wakacje szybko miną i możemy nie zdążyć opracować dobrych rozwiązań.
O co chodzi w szkole?
Na wakacje w sam raz. Każdy dyrektor szkoły, publicznej czy niepublicznej, powinien przeczytać, jak „nie da się” cudownie zamienić w „da się”. „W szkole wcale nie chodzi o szkołę” Ewy Radanowicz to lektura dla każdego, komu zależy na realnych, pozytywnych zmianach w polskiej edukacji. Przeczytamy o konkretach – rozwiązaniach, które przynoszą pozytywne przemiany i rozwijają uczniów w sposób kompleksowy. I to w „zwykłej” (w sumie już niezwykłej) publicznej szkole podstawowej.
Nie strzelać do biało-czerwonych pasków!
Na internetowej strzelnicy, w dziale „Szkoła”, stoi kilka łatwych i bardzo popularnych celów. Wśród nich, na przykład: oceny szkolne, czerwony pasek, nieodkryte pasje, prace domowe, nieżyciowy program, dyktatura testów. Ostrzał trwa praktycznie bez przerwy, może tylko w zależności od fazy roku szkolnego na niektórych odcinkach słychać istną kanonadę, na innych zaś tylko pojedyncze wystrzały. I tak oto pod koniec roku szkolnego ucichło (chwilowo) wokół prac domowych, za to szczególnie popularnymi celami są oceny oraz tzw. czerwone paski na świadectwie (w istocie biało-czerwone, więc bardzo patriotyczne, co wcale jednak nie łagodzi krytyki).
Ewaluacja własnej pracy - narzędzia TIK
Koniec roku szkolnego to czas podsumowań, wyciągania wniosków i konstruowania rekomendacji do dalszej pracy. Wakacje to też okres, w którym nauczyciele chcą ocenić swoją pracę, jej skuteczność i dokonać refleksji nad zmianą działań.