Wyobraźmy sobie, że zapraszamy do naszego świata kogoś z końca XIX wieku, jakąś Panią lub Pana, powiedzmy około 30. roku życia. Jak to na prawdziwych gospodarzy przystało, pokażemy im wszystko, czym moglibyśmy się pochwalić, nasze samochody, biurowce, domy, centra handlowe. Między nami jest ponad 100 lat różnicy i od tamtego czasu wiele się zmieniło, choćby sposób, w jaki postrzegamy świat, nauczeni doświadczeniami rewolucji i wojen. Jednocześnie jest kilka takich miejsc, które wydają się nie nadążać za dynamicznie zmieniającym się światem.
Tak, mogę! Mam moc, żeby zmieniać świat!
Zbyt wysoko ustawione kosze na śmieci, kolejki w sklepikach szkolnych uniemożliwiające zakupy najmłodszym uczniom, osamotnienie i wykluczenie w szkole – to tylko niektóre problemy, z którymi borykają się dzieci i młodzież na całym świecie. To także niewielki odsetek zmartwień, które dzieci pokonały dzięki mentorom z ruchu Design for Change. Organizacja przekonuje dzieci na całym świecie, że mogą dokonywać niezwykłych rzeczy - zachęca najmłodszych do zmieniania rzeczywistości wokół nich na lepszą, wykorzystując metodę design thinking.
Konkurs za 2,47 zł - o docenianiu, nagrodach i konkursach dla nauczycieli
W pewnej nauczycielskiej grupie dyskusyjnej pojawiło się ostatnio kilka informacji o konkursach i plebiscytach dla nauczycieli (w tym akademickich). Reakcje środowiska były zróżnicowane. W jakieś szkole dyrektor się ucieszył i namawiał nauczyciela do udziału (argumentując to promocją samej szkoły), w innej zakazał udziału argumentując, że to nieetyczne, w kilku innych przypadkach sami nominowani zwracali się z prośbą by na nich nie głosować (płatnym esemesem) tylko jeśli ktoś ma takie życzenie by pieniądze przekazać na szczytny charytatywny cel (wskazując od razu przykładowy konkret). Jeszcze inni nauczyciele zachęcali do udziału w takich plebiscytach podkreślając, że jest to jakaś okazja na dostrzeżenie, uznanie, docenienie. Dyskusja trwa. Jak się w tym odnaleźć, jak reagować, gdy dotknie to bezpośrednio nas?
Matematyczna wieża z kubków
Działania aktywizujące i angażujące uczniów przynoszą największe efekty edukacyjne i wychowawcze. Każda kształtowana umiejętność uczniów powinna być doskonalona z wykorzystaniem aktywności i kreatywności uczniów. #Codeweek zmobilizował nas do zakodowania matematycznych, kubeczkowych wież. Na czym polegało zadanie?
Czemu służy ocenianie w szkole?
Porozmawiajmy o ocenianiu. W tym artykule postaram się odpowiedzieć na pięć pytań: Czemu służy ocenianie? Jak sprawdzić, czy nasz sposób oceniania jest właściwy? Jakiego sposobu oceniania i kiedy używać? Czy uczniowie powinni znać sposób oceniania przed wykonaniem pracy? Czy można jednocześnie stosować oba sposoby oceniania?
Siedem tez o zadaniach domowych
Zadania domowe to kwestia szczególnie gorąca w ostatnich tygodniach. Wywołuje sporo kontrowersji. Jest czymś w rodzaju kotła bałkańskiego, gdzie ścierają się różne systemy wartości, punkty widzenia, oczekiwania i uprzedzenia. Sprawa ta stała się zalążkiem konfliktu między częścią rodziców i nauczycielami (wspieranych zresztą przez grupę rodziców). Warto przyjrzeć się bliżej kilku tezom, które napotkałem podczas analiz forów rozgrzanych dyskusją.
Te nieszczęsne prace domowe…
Z górą dwadzieścia lat temu, podczas zebrania rodziców w naszej szkole, bodaj w klasie piątej, jedna z mam zgłosiła problem, że nauczyciele zadają zbyt wiele prac domowych. Kilka minut później pojawił się spóźniony jej mąż i nieświadomie podjął ten sam temat. Zapytał mianowicie, czy szkoła nie mogłaby zadawać więcej prac domowych, bo jego zdaniem uczniowie za mało się uczą.
Ostatnie komentarze