Reforma oświaty, a właściwie jej kolejne odsłony, powodują u mnie włączenie wewnętrznej płyty ze – skądinąd - bardzo lubianą przeze mnie piosenką Andrzeja Sikorowskiego, w wykonaniu Maryli Rodowicz, która to piosenka w refrenie miała całkiem zgrabną frazę: „Ale to już było….” Niestety, tyle lat w oświacie sprawia, że fraza ta nie kojarzy mi się dobrze… A dziś – skojarzyła mi się w kontekście „nowej” listy lektur.

Gdy w dzieciństwie razem z moją młodszą siostrą grałam w karty i kości, segregowałam guziki, nie przypuszczałam, że kiedyś stanie się to ważną częścią mojej pracy zawodowej. Być może tym spontanicznym zabawom zawdzięczam to, że lubiłam matematykę. Dziś gram w karty, kości z moimi uczniami i zachęcam do tych zabaw rodziców.

Pisać każdy może, trochę lepiej lub trochę gorzej... A chodzi przecież o to, aby pisać jak najlepiej. Trening pisania w szkole odbywa się na różne sposoby. I trzeba przyznać, że pisanie nie należy do ulubionych aktywności uczniów, dlatego nauczyciele szukają różnych atrakcyjnych form wyrazu wykorzystując dobrodziejstwa nowoczesnych technologii. Komiksy, memy, bajki, cyfrowe książeczki, loesje, wycinki w termosie i wiele innych pomysłów, dzięki którym pisanie staje się przyjemniejsze i bliższe uczniom, szczególnie jeśli mogą wykorzystać swoje urządzenia mobilne.

Czy często wprowadzając narzędzie TIK na lekcje, zastanawiacie się, czemu tak naprawdę ono służy? Nie może nam chodzić przecież tylko o czysto techniczne wykorzystanie nowoczesnych technologii. W jaki sposób technologia może w najbardziej pełny sposób wspierać nauczanie?

Czym w skrócie jest Flipgrid? Jest to platforma do prowadzenia dyskusji w formie krótkich filmów wideo. Nagrywamy temat do rozmowy i udostępniamy link, uczniowie odpowiadają krótkim filmem i w ten sposób każdy bierze aktywny udział w dyskusji. Zaletą tej aplikacji jest to, iż uczniowie nie muszą zakładać sobie żadnych kont. Klikają tylko link udostępniony przez n-la bądź wpisują kod dostępu. Bardzo proste narzędzie!

O animowanych gifach już coś było! Był nawet webinar prowadzony przez Kamila Śliwowskiego, który możecie obejrzeć tutaj. To jest jednak takie medium, którego nigdy dość, dlatego czas na odsłonę kolejnego gifowego narzędzia.

Odpowiednio dobrane pomoce dydaktyczne stanowią źródło bodźców zmysłowych, podnosząc efektywność stosowanych metod nauczania i samego procesu dydaktyczno-terapeutycznego. Okazuje się, że dzieci wbrew pozorom nie zawsze chcą korzystać z kupnych, kolorowych, często bardzo drogich i modnych zabawek i pomocy dydaktycznych.

Więcej artykułów…

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
captcha 
I agree with the Regulamin

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

  • Written by Robert Raczyński
    Jak to najczęściej w szkolnej praktyce bywa, regułą jest, że nie ma reguły. Jakość podręczników, spo...
  • Written by Kinga
    ..."Pedagog z wykształcenia i powołania"... dokładnie tak !!!! Pani Małgosiu, wspaniały i mądry arty...
  • Written by Robert Raczyński
    Czytając lead miałem nadzieję na ciekawą refleksję nad wyciągniętym w nim wnioskiem, a otrzymałem ko...
  • Written by Yuyy
    Co za czasy. Ja też okaleczalam się i nie była to wina moich rodziców tylko rówieśników w szkole. Dz...
  • Written by Robert Raczyński
    Od bardzo dawna nie czytałem materiału promocyjnego o tak dużym ładunku społecznej użyteczności. Bra...
  • Written by Ppp
    Podane przykłady brzmią bardzo sztucznie (warto przeczytać sobie tekst na głos!), ale sama zasada sł...

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie