Instytut Badań Edukacyjnych ogłosił wyniki badania ICILS (Międzynarodowe Badanie Kompetencji Komputerowych i Informacyjnych), które mierzy gotowość uczniów do życia w „cyfrowej rzeczywistości”. Badanie sprawdzało, jak gimnazjaliści potrafią ocenić, przekształcić i podzielić się informacją przy użyciu komputera. Polscy uczniowie znaleźli się w czołówce krajów z najwyższymi wynikami.
Co z grania mają uczniowie?
Granie w gry (komputerowe i planszowe) rozwija? Jest to całkiem prawdopodobne, choć wiele zależy od tego, o jakiej grze dokładnie mówimy. Inteligencja, poziom umiejętności pisania czy liczenia – to między innymi wiąże się z tym, które tytuły gier komputerowych wybierają uczniowie. Różne gry w różny sposób mogą też potencjalnie wpływać na rozwój dzieci, choć nie zawsze oznacza to lepsze oceny w szkole – zauważają badacze Instytutu Badań Edukacyjnych.
Osiem zasad istotnych w pracy nauczyciela
Na co powinni w swojej pracy zwracać uwagę nauczyciele? Jak mogą badać to, czy uczą efektywnie, czy rzeczywiście uczniowie korzystają z ich pomocy. Czy w ogóle muszą zajmować się ewaluacją swojej pracy? Tak, powinni, a co więcej, powinni starać się spojrzeć na swoje nauczanie oczami swoich uczniów.
Neurologia w wersji pop?
W ostatnich latach przeczytałem kilka książek Spitzera i trochę Hüthera. Wysłuchałem ich wykładów w internecie… staram się na bieżąco śledzić wpływ wymienionych na oświatę w swoich środowiskach. Co do Spitzera trudno mu odmówić skuteczności w działaniu. Jego instytut w Ulm oraz finansowe środki trzecie świadczą o tym, że sobie radzi. Ale jaki jest jego wpływ na godzinę lekcyjną w niemieckiej szkole? Moim zdaniem średni.
Spóźnione pytania i spóźnione odpowiedzi
Pytania postawione w artykule Trzy pytania o e-podręczniki Witolda Kołodziejczyka są spóźnione. Powinny były być zadane przed powołaniem do życia tego projektu. Co więcej – już wtedy powinny były być znane odpowiedzi na te i inne pytania.
Neurodydaktyka jako nowy sposób myślenia o szkole
Wszyscy mamy mózg, ale najczęściej myśląc, nie myślimy o nim. Jesteśmy wśród organizmów zwierzęcych takimi szczęściarzami, noszącymi taki wspaniały narząd – uważa dr Marek Kaczmarzyk z Uniwersytetu Śląskiego. Zapraszamy do wysłuchania ciekawego wykładu na temat mózgu i jego użycia w szkole.
Wiem, że nic nie wiem (dziś)
Jest takie powiedzenie amerykańskie, że ekspert to ktoś, kto jest skądś albo z innego miasta (someone from out of town). My mówimy czasem, że „z innej planety“. Przychodzi (nieraz bez zaproszenia), dużo mówi, dużo gestykuluje, przerywa innym, na wszystko ma receptę, wie lepiej, poucza... Znamy to zjawisko z polityki, ale wydaje mi się, że i w szkole / edukacji znalazłoby się wielu takich ekspertów. Przy dzisiejszym tempie przyrostu informacji i wiedzy bezpieczniej jest czasem przyznać: nie wiem, muszę sprawdzić.