Stali czytelnicy mojego bloga orientują się zapewne, że jeśli chodzi o perspektywy polskiej edukacji jestem pesymistą. To moje czarnowidztwo wręcz pogłębia się z czasem. I tak w wywiadzie, który ostatnio pani redaktor Beata Igielska przeprowadziła ze mną dla tygodnika „Przegląd” (ukazał się 4 października), pomimo nalegań dziennikarki nie wskazałem choćby jednego źródła nadziei na przyszłość. Ku jej ogromnemu żalowi, nie i już!
Martyrologia filistrów
Pandemia, której doświadczamy od ponad roku, odcisnęła swe piętno chyba na wszystkich dziedzinach życia. Oświata publiczna, a wraz z nią setki tysięcy jej bezpośrednich użytkowników, przeżyła spory szok kulturowy i technologiczny. Zarówno uczniowie, jak i nauczyciele musieli dokonać korekty swoich przyzwyczajeń i sposobów działania. Jedni poradzili sobie z tym lepiej, inni gorzej, ale ogólny przekaz, narracja, której adresatem jest niemal całe społeczeństwo, sugeruje, że mamy do czynienia z klęską na miarę pokoleniowego kataklizmu, a młodym ludziom wmówiono, że z chwilą czasowego zamknięcia świetlicy powszechnej, doznali życiowej traumy na miarę okupacji, powstań i kartek na cukier.
Młodzież spędza coraz więcej godzin w internecie
Polski nastolatek wpatrywał się w 2020 r. w ekran komputera lub smartfona ok. 12 godzin na dobę, częściowo z powodu zdalnych lekcji, jednak czas spędzany online przez młodzież rośnie od wielu lat. Już co trzeci nastolatek (33,6%) przejawia symptomy tzw. problematycznego użytkowania internetu. Rodzice często nie zdają sobie sprawy, ile czasu ich dzieci spędzają w sieci, a także z jakimi zagrożeniami się tam spotykają – wynika z najnowszej edycji raportu „Nastolatki 3.0”, który opublikował Państwowy Instytut Badawczy NASK.
Nic o nas bez nas
Czego potrzebują młodzi ludzie, żeby czuć się w szkole dobrze i bezpiecznie? Przeczytajcie, co powiedzieli przy okrągłym stole wokół zdrowia psychicznego.
Edukacja pokiereszowana i co dalej?
Spotkanie w ostatnią sobotę i niedzielę tylu fantastycznych nauczycieli w Warszawie z różnych stron Polski (INSPIR@CJE 2021) skłania mnie do pewnej refleksji. Zgadzam się z wieloma głosami pojawiającymi się już w Edunews.pl, że edukacja dla rządzących (i niestety dla urzędników oświatowych chyba też) jest taką męczącą powinnością, żeby nie rzec, że kulą u nogi. Partie polityczne w zasadzie zgodnie spychają ten obszar na peryferie swego zainteresowania, żeby nie powiedzieć na manowce…
Kilka ważnych i inspirujących myśli (INSPIR@CJE 2021)
Dwa dni wymiany i dzielenia się swoimi doświadczeniami i pomysłami na ciekawsze i angażujące uczniów zajęcia oraz oddolne zmienianie edukacji. Nareszcie spotkaliśmy się na żywo po kolejnej odsłonie pandemii! Nauczyciele z całej Polski spotkali się w Warszawie na dorocznej konferencji INSPIR@CJE 2021 organizowanej przez redakcję Edunews.pl, Fundację Think! i Think Global we współpracy z grupą Superbelfrzy RP. Prezentujemy krótkie podsumowanie wystąpień, którymi dzielili się prelegenci i prelegentki z uczestnikami. Wszystkie wystąpienia będą wkrótce publikowane na łamach Edunews.pl i w kanale TerazEdukacja w YouTube.
Jeśli już, to co czytamy?
Z badań Biblioteki Narodowej wynika, że z poziomem czytelnictwa w Polsce nie jest najlepiej. Wprawdzie na wiosnę (kiedy opublikowano wyniki za 2020 r.) powiało optymizmem, bo co najmniej jedną książkę w ciągu 12 miesięcy przed badaniem przeczytało aż całe 42% Polaków (wzrost o 3% w stosunku do 2019), to pewnie w dużej mierze taką zmianę „zawdzięczamy” pandemii i izolacji. Zamknięci w domach, ograniczeni do czterech ścian, zmęczeni przez nadający telewizor lub wyskakujące informacje z internetu, w końcu sięgnęliśmy po książkę…