Popularność blogów na całym świecie świadczy o tym, że mamy do czynienia ze świetnym narzędziem, dzięki któremu młodzi i starsi mogą prezentować swój punkt widzenia na świat, ujawniać i rozwijać swoje pasje i talenty, pokazywać swoje sukcesy, wymieniać się ideami i pomysłami z innymi. Z tych właśnie powodów blog jako narzędzie powinien być wykorzystany w każdej szkole do utrwalania wiedzy i ćwiczenia wielu umiejętności, które mogą okazać się szczególnie przydatne w szkole i w życiu „po szkole“.
Webquesty odkrywane na nowo
Jeśli myślimy poważnie o kształceniu kompetencji cyfrowych młodzieży, powinniśmy jak najszerzej wykorzystywać w nauczaniu metodę Webquest. Nie jako sztuka dla sztuki, ale w taki sposób, aby to uczniowie sami poznawali internet, przeszukiwali go, natrafiali na problemy i pułapki, a następnie odkrywali drogę do rozwiązania zadania. Korzyść z tego będzie nie mała, a poza tym metoda ta sprzyja też rozwijaniu współpracy w grupie i lepszej komunikacji.
O komiksach na lekcjach
Ekranizacje komiksów przyciągają wielu młodych ludzi do kin. Sam tylko „Mroczny rycerz“ opowiadający historię o Batmanie zarobił na świecie już ponad miliard dolarów. Czytelnictwo komiksów raczej nie rośnie, ale coraz popularniejsze wśród młodzieży stają się e-komiksy. Skoro tak, spróbujmy to wykorzystać w szkole - możemy być pozytywnie zaskoczeni rezultatami.
Filmiki edukacyjne – zrób to sam/a
Film jako narzędzie edukacyjne był jeszcze do niedawna był ceniony wtedy, gdy omawiał dany temat w sposób całościowy, pokazując szerszy wymiar problemu. Wynalezienie YouTube jako uniwersalnej platformy filmów tworzonych przez internautów zmieniło zdecydowanie podejście do filmu – zaczęto wykorzystywać na szerszą skalę krótkie, kilkuminutowe albo wręcz kilkudziesięciosekundowe materiały filmowe. Warto samemu tworzyć takie filmiki – to świetna forma przekazu edukacyjnego.
O ciekawszych lekcjach dla uczniów
O tym, że w internecie kryją się przed nauczycielami dydaktyczne cuda – narzędzia, które niemal od ręki pozwalają mocniej zaangażować uczniów w naukę – piszemy na łamach portalu dość często. Nie zaszkodzi ciągle przypominać i zachęcać do próbowania nowych metod nauczania. Dziś ponownie zaprosimy do Learning Apps, Zondle, a pokażemy też, co można zrobić z wykorzystaniem Kahoot.
Fiszkomania w szkole
Początki mojej nauki języka niemieckiego (a miałam wtedy 8 lat) były zabawowe, obfite w interakcje, które bardzo motywowały mnie do nauki. Kojarzą mi sie głównie z mówieniem, powtarzaniem, z nowymi słówkami i masą karteczek, na których wpisywałam słowa lub malowałam. Właśnie dlatego mojej pierwszej nauczycielce języka niemieckiego zawdzięczam chyba fakt, że nauczam akurat tego języka, a nie na przykład angielskiego.
Książka robiona na kolanach
Prostą metodą pracy z uczniami (idealne dla edukacji wczesnoszkolnej) jest tzw. lapbook. Dosłownie to książka, którą sami przygotowujemy z dziećmi, a która jest idealnie spersonalizowana. W klasie każdy lapbook przygotowany przez uczniów może być inny. Metoda ta odznacza się nieograniczonymi walorami edukacyjnymi od lektur, nauki liczenia, poznawania przyrody po naukę języków obcych. Ogranicza nas tylko kreatywność uczniów i nauczyciela.
Ostatnie komentarze