Krajobraz treści e-learningowych znajduje się w procesie interesujących zmian. Rozwój nośników cyfrowych oferuje nowe możliwości zarówno dostawcom treści e-learningowych, jak i studentom. Stałe poszerzanie pasm telekomunikacyjnych umożliwia nieprzewidziane do tej pory sposoby wykorzystania materiałów multimedialnych w treściach e-learningowych.
Od ponad dziesięciu lat w wielu krajach zachodnich tradycyjną edukację
wspiera zaawansowane wykorzystanie technologii informatycznych w
nauczaniu i uczeniu się. Aby sprostać wymaganiom współczesnego rynku
pracy, postanowiłem stworzyć również w mojej szkole podstawowej platformę
e-learningową moodle.
W Polsce na pierwszym planie myślenia
reformatorskiego jest program nauczania. Tymczasem na antypodach
ministerstwo edukacji Nowej Zelandii rozpoczyna reformę cyfrową,
której głównym elementem jest szybki, szerokopasmowy internet we wszystkich szkołach, e-learning i wachlarz
nowoczesnych technologii, które mają rozwinąć nauczanie.
Dotychczas zastosowanie metody e-learningu w edukacji na poziomie
podstawowym i średnim koncentrowało się raczej wokół
fragmentów programu na niektórych przedmiotach. Ale to
może się zmienić, ponieważ na świecie mamy do czynienia z coraz
odważniejszymi projektami. Nad szerokim, trzyletnim pilotażem
pracują właśnie władze oświatowe Hong-Kongu.
Wielu wciąż postrzega platformę e-learning jako narzędzie służące do
indywidualnego przyswajania teoretycznej wiedzy. Warto jednak zauważyć,
że rozwiązanie to sprawdza się również w praktyce jako potężny bank informacji,
który prezentuje nową jakość dialogu pomiędzy szkolącym i studentami. Edukacja przecież opiera się na
komunikacji.
E-learning jest skuteczną metodą nauczania, skutecznie uzupełniającą i
poszerzającą edukację szkolną. Młodzi ludzie chętnie korzystają z
edukacyjnych zasobów internetu, zdobywając praktyczną wiedzę, której
nie zdobyli w szkole. Teraz uczniowie
i nauczyciele szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych mają możliwość projektowania własnych kursów.
Prezydent Stanów Zjednoczonych Barack Obama zadeklarował, że rząd
federalny przeznaczy pół miliarda dolarów na stworzenie nieodpłatnych
zasobów edukacyjnych do nauki online. Będzie to część planu rządowego
modernizacji i unowocześnienia szkolnictwa amerykańskiego, na który
planuje się przeznaczyć 10 miliardów dolarów.
Ostatnie komentarze