Prezentacja Karla Fischa i Scotta McLeoda "Did you know...?" uzmysławia nam, jak głębokich zmian związanych z funkcjonowaniem dzisiejszego systemu edukacji jesteśmy świadkami; zmian, które powodują powstawanie nowej cyfrowej rozpadliny w poprzek szkoły - między uczniami i nauczycielami. Zmian i ich znaczenia nie dostrzega się ciągle w polskiej szkole.

Fundamentalna dla edukacji amerykańskiej ustawa No Child Left Behind (Żadne dziecko nie pozostanie w tyle) zakłada, że wszyscy uczniowie do ukończenia ósmego rocznika (K-8) muszą umieć korzystać z podstawowych urządzeń nowych technologii. Jak się okazuje, zdefiniowanie tej umiejętności i jej ocena stanowią duże wyzwanie dla kierujących szkołami.
Hasło „ekonomia” zwykle odstrasza ludzi, co jest zupełnie niezrozumiałe w kontekście podejmowanych przez nas codziennie decyzji, z których wiele ma przecież określony skutek ekonomiczny. Gdybym zatem polecać komuś, kto chce zrozumieć podstawowe zasady ekonomii, tylko jedną książkę - to należałoby chyba wskazać na „Ekonomię w jednej lekcji”.
Dość zaniedbanym obszarem praktyki oświatowej jest kwestia stosowania metod kształcenia i środków dydaktycznych. Badania prowadzone w 2006 r. wykazały, że w wielu szkołach konserwatyzm metodyczny przeważa nad nowatorstwem, a większość nauczycieli wykorzystuje nieefektywne metody pracy i ubogi zestaw narzędzi dydaktycznych.
Ocenianie jest integralną częścią procesu edukacyjnego. Najczęściej mamy do czynienia z ocenianiem podsumowującym, które, dzięki testom i egzaminom, ma potwierdzać to, czego uczniowie się nauczyli. Przy tak rozumianym ocenianiu szkoła ponosi odpowiedzialność za poziom wiedzy przyswojonej przez ucznia. Ocenianie może mieć także charakter kształtujący.
Podczas dorocznej konferencji jednej z ważniejszych amerykańskich organizacji edukacyjnych - Stowarzyszenia Nadzoru i Rozwoju Programowego (Association for Supervision and Curriculum Development) dyskutowano m.in. o zmianie paradygmatu edukacji, w której akcent przesuwa się coraz wyraźniej z procesu nauczania na proces uczenia się.

