Kilka dni temu w grupie nauczycieli informatyki dyskutowaliśmy na temat Podstawy Programowej i jej realizacji przez nauczycieli w szkole podstawowej. Niekiedy do szkół średnich przychodzi młodzież, która nie dysponuje wiedzą na temat podstawowych pojęć. Czy wynika to z faktu pominięcia istotnych treści Podstawy, czy po prostu młodzież zapomina, czego się nauczyła. Można jednak temu zaradzić. Wystarczy np. wykorzystać w rozsądny sposób (rozsądny - czyli z nastawieniem na cel) narzędzia TIK-owe plus wskazywać wartościowe pozycje, które rozbudzą zainteresowanie tematem i sprawią, że informatyka przestanie być "przedmiotem do zaliczenia".

Ktoś niezwiązany zawodowo z systemem oświaty przeoczył zapewne wiadomość, że 30 sierpnia została podpisana nowelizacja rozporządzenia Ministra Edukacji i Nauki o nadzorze pedagogicznym. Spieszę więc donieść o tym ważnym wydarzeniu cytatem z oficjalnego komunikatu ministerstwa:

Niektórzy nauczyciele skarżą się, że uczniowie ich nie słuchają. Nawet, jeśli nie mówią o tym głośno, to mają takie wrażenie. Ten problem wiąże się zwykle z zarządzaniem klasą, które nie jest ani oczywiste, ani proste. Weźmy pod rozwagę cztery pułapki, w które wpadają nauczyciele.

Tegoroczna końcowo-wakacyjna telekonferencja Mazowieckiego Kuratora Oświaty dla dyrektorów szkół została w całości poświęcona szczepieniom przeciw COVID-19. Jak powszechnie wiadomo, rządzący wpadli na pomysł, żeby obciążyć tym zadaniem szkoły. Powstał nawet konkretny plan, według którego w pierwszym tygodniu września ma odbyć się akcja propagandowa, w drugim zapisy chętnych, a w trzecim same szczepienia. A teraz rozpoczęły przygotowania.

Jak ten świat się zmienił! Jeszcze cztery lata temu narzekałem, że całe zainteresowanie mediów edukacją ogranicza się do sztampowych publikacji fabrykowanych tuż przed 1. września („Uczniowie wracają do szkół”) i pod koniec czerwca („Wakacje! Jaki był ten rok szkolny?!”). A teraz bez przerwy pojawiają się nowe materiały i to w poważnych publikatorach. Źródłem potężnego wzmożenia medialnego stała się pandemia, która pokazała ludziom dotychczas nieświadomym, szczególnie rodzicom uczniów, różne wady systemu oświaty. Ruch w interesie medialnym napędza też Przemysław Czarnek ulokowany w ministerialnym fotelu. A od dwóch lat zawsze w sierpniu pojawia się wątek braku nauczycieli. Rok po roku z coraz większym natężeniem.

Czy można pogodzić pracę w dużej fundacji z nauczaniem w szkole podstawowej? Monika Zwierko, członek zarządu Fundacji Uniwersytet Dzieci i nauczycielka języka polskiego w klasie siódmej jednej z wrocławskich szkół, udowadnia, że tak. O swoim powołaniu, pasji do uczenia i eksperymentowania oraz kompetencjach, które są niezbędne do pracy w szkole opowiada w swoich wspomnieniach z pierwszego roku w nowej roli.

Praca nauczyciela jest moją pasją. Ciągle szukam, uczę się, doskonalę metody pracy. Od wielu lat jestem nauczycielką matematyki, wychowawcą, wicedyrektorem szkoły. Przed nauczaniem zdalnym technologie cyfrowe nie były mi obce. Podczas lekcji korzystałam z rzutnika, tablicy interaktywnej i monitora multimedialnego. A jednak zamknięcie szkół i zmiany z tym związane zarówno mnie, jak i moich kolegów, zaskoczyły. Wielu nauczycieli w mojej szkole unikało nowych technologii. Mimo że uważam, że nasza szkoła jest dobrze wyposażona w sprzęt, ciężko było namówić niektórych, by korzystali z niego na lekcjach. Oczywiście byli tacy, którzy pracowali chętnie, ale większość nie chciała się przekonać.

Więcej artykułów…

Edunews.pl oferuje cotygodniowy, bezpłatny (zawsze) serwis wiadomości ze świata edukacji. Zapisz się:
captcha 
I agree with the Regulamin

Jesteśmy na facebooku

fb

Ostatnie komentarze

E-booki dla nauczycieli

Polecamy dwa e-booki dydaktyczne z serii Think!
Metoda Webquest - poradnik dla nauczycieli
Technologie są dla dzieci - e-poradnik dla nauczycieli wczesnoszkolnych z dziesiątkami podpowiedzi, jak używać technologii w klasie