Pytanie ma zasadnicze znaczenie nie tylko w budowaniu „szkoły kreatywności i myślenia”. Jest istotne dla każdego z nas - być człowiekiem, to znaczy myśleć! Zawód nauczyciela jest zawodem twórczym. A to przecież wymaga myślenia: logicznego, intensywnego i zaradnego rozumowania, czyli kombinowania. Co i jak zrobić, aby podnieść jakość nauczycielskiego myślenia?
Poprawić jakość nauczania w szkole – ten cel nie zmienia się od lat, chociaż zmieniają się ministrowie. Pytanie, czy w ogóle uda nam się go kiedyś osiągnąć? Zapytaliśmy czytelników Edunews.pl, które z zebranych przez nas rozwiązań mogłoby mieć największy wpływ na jakość nauczania w szkołach? Oto wyniki naszej wiosenno-jesiennej sondy.
Piąty jubileuszowy Kongres Obywatelski, organizowany przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową, odbywał się pod hasłem „Idea Polski XXI w.“ Oprócz rund plenarnych, 23 października w gmachu Politechniki Warszawskiej odbywały się również debaty tematyczne, z których jedna poświęcona została edukacji w XXI wieku. No więc coż z tą naszą edukacją?
Polacy nie mają wystarczającej wiedzy na temat form oszczędzania, a informacje na ten temat czerpią od rodziny, kierując się intuicją lub zdając na łut - wynika z badania instytutu Pentor przeprowadzonego w ramach społecznej akcji edukacyjnej Tydzień dla Oszczędzania. Nie wiemy, jak zarządzać własnymi pieniędzmi, ale też nie za bardzo chcemy się edukować na tematy finansowe.
Czy komputery potrafią myśleć? Pierwszy to pytanie zaczął stawiać angielski matematyk Alan Turing. O tym co z tego wyszło i jakie to pociągnęło za sobą konsekwencje – aktualne do dziś – opowiadali Piotr Broda (fizyka UW) i Małgorzata Fraszczak (UAM matematyka) w ramach V Letniej Praktyki Badawczej „Matematyka, informatyka, komercjalizacja” w IBS PAN w Warszawie.
Nowoczesna edukacja w szkole to nie tylko umiejętność korzystania z komputera. Młodzież coraz częściej wykorzystuje w nauce urządzenia mobilne. Zwłaszcza do tworzenia filmów do internetu. Nie, niekoniecznie chodzi tu o filmowanie „wygłupów” na lekcjach i po lekcjach. Podejmują chętnie trudniejsze tematy, np. dotyczące tematyki społecznej i ekonomiczno-finansowej.
„Problem” kojarzy się z kryzysową, czasem dramatyczną sytuacją. Prawdą jest, że trudnych sytuacji nie brakuje i w szkole i w codziennym życiu. Może uczenie rozwiązywania problemów jest ważniejsze od przyswajania przedmiotowej wiedzy? Zmaganie się z problemem jest interesującą stroną ludzkiego myślenia, emocji, słów i działań. Jak w szkole uczyć rozwiązywania problemów?
Ostatnie komentarze