(C) Edunews.pl - INSPIR@CJE WCZESNOSZKOLNE

Powtarzamy to od dawna na łamach portalu: uczniowie już od pierwszych lat nauki powinni poznawać edukacyjne zastosowania otaczających ich technologii. Zazwyczaj dzieje się to wyłącznie dzięki nauczycielom, którzy potrafią (wcześniej czy później) wykorzystać do celów edukacyjnych niemal każde narzędzie, także starszy czy najnowszy smartfon lub tablet. Należy zadbać o różnorodność edukacyjnych doświadczeń małych uczniów, ale lepiej nie twierdzić, że technologie są dla nich złe i ich nie rozwijają – gdyż bardzo trudno to udowodnić.

Podczas spotkań z nauczycielami, gdy zachęcam ich do stosowania narzędzi TIK w czasie lekcji, spotykam się najczęściej z opinią, że lekcja jest za krótka, nie ma czasu na zabawę. Pracuję z młodszymi uczniami, oni uczą się przez zabawę i aby ich zaciekawić często stosuję różne narzędzia TIK. Poszukuję takich rozwiązań, które są szybkie do wykonania, nie wymagają logowania i efekt końcowy można podziwiać już po chwili.

(C) Edunews.pl - INSPIR@CJE WCZESNOSZKOLNE

Nauczyciele na każdym etapie kształcenia mają dostęp do nieprawdopodobnej ilości ciekawych i kreatywnych gier, zabaw i ćwiczeń, które wcale nie wymagają kopiowania materiałów. Wystarczy chcieć z nich korzystać. Tymczasem wciąż dużą popularnością nauczycieli cieszą się czarno-białe kserokopie. Czy można ograniczyć ich obecność w klasie?

Animacja poklatkowa to technika realizacji krótkich filmików, które tworzy się łącząc zdjęcia tak, aby zazwyczaj nieruchome obiekty dawały wrażenie samodzielnego poruszania się. Najczęściej filmy animowane są przeznaczone dla najmłodszych lub do reklam i każdy z nas niewątpliwie pamięta z dzieciństwa swoje ulubione kreskówki. Kiedyś stworzenie animacji poklatkowej wymagało studia nagrań, dzisiaj dzieciaki tabletem tworzą swoje dzieła w kilka minut.

Daty, nazwy miejscowości największych bitew, przydomki władców oraz wiele innych faktów, których nie sposób wszystkich spamiętać. Historia, choć bardzo ważna dla młodego pokolenia, jest jednym z najmniej lubianych przedmiotów szkolnych. Tradycyjne formy przekazu wiedzy są mało angażujące i nudne... Co zrobić by historia stała się bliższa każdemu uczniowi?

Dzięki grupie niemieckich nauczycieli działających na Facebooku, natrafiłam na nowe narzędzie do tworzenia interaktywnych quizów, czyli Quizizz. Zaintrygowana hasłem reklamowym, że aplikacja ta jest wciągająca jak Kahoot, postanowiłam nieco bliżej poznać się z aplikacją i przetestować jej edukacyjne zastosowanie.