Prostą metodą pracy z uczniami (idealne dla edukacji wczesnoszkolnej) jest tzw. lapbook. Dosłownie to książka, którą sami przygotowujemy z dziećmi, a która jest idealnie spersonalizowana. W klasie każdy lapbook przygotowany przez uczniów może być inny. Metoda ta odznacza się nieograniczonymi walorami edukacyjnymi od lektur, nauki liczenia, poznawania przyrody po naukę języków obcych. Ogranicza nas tylko kreatywność uczniów i nauczyciela.
Pomyśleć nigdy nie zaszkodzi (1)
Rysunki przedstawione obok zostały narysowane przez tę samą osobę. Pierwszy został przygotowany bez żadnego przygotowania artystycznego. Potem, po przejściu trzygodzinnego warsztatu, powstał drugi rysunek. Jak się okazuje, każdy może dość dobrze rysować, jeśli chce i gdy pozna kilka prostych zasad. W podobny sposób, dzięki poznaniu kilku zasad myślenia, osiągniemy dobre wyniki w rozumowaniu.
System egzaminów maturalnych do poprawki?
Trzy lata temu, 2 lipca 2011 roku zamieściłem na moim blogu tekst o egzaminach maturalnych. Dziś wystarczy jedynie zamienić kilka danych, bo pytania są nadal aktualne: "Czy szkoła źle przygotowuje uczniów? A może nauczyciele nie potrafią uczyć, a dyrektorzy wyciągać wniosków i wprowadzać programów naprawczych?".
Więcej doświadczeń w szkolnych laboratoriach
O tym, że szkolne laboratoria są niedoposażone, wiadomo nie od dziś. Szkoły od dawna więcej inwestują w nowoczesne technologie niż tradycyjne odczynniki i pomoce, z pomocą których można przeprowadzić doświadczenia na różnych przedmiotach. W nowej perspektywie unijnej MEN proponuje szkołom, aby nie zaniedbywały laboratoriów – osobiście wykonane przez uczniów doświadczenia skutecznie wspierają naukę przedmiotów matematyczno-przyrodniczych.
O skuteczności w edukacji
Skuteczność edukacji jest podstawową sprawą dla nauczycieli i szkoły. Obok ekonomiczności jest ważnym składnikiem efektywności kształcenia. Napisano o tym już wiele. Wydaje się, że jednym z czynników sprzyjających podnoszeniu skuteczności działań edukacyjnych są nowe technologie. Ale czy zbyt często nie traktujemy TIK jako panaceum na bolączki szkoły, próbując na siłę dowieść, że jesteśmy już nowocześni i skuteczni? Czy faktycznie wykorzystywanie nowoczesnych urządzeń w edukacji zawsze trwale motywuje do pracy i wysiłku oraz poprawia jej jakość i skuteczność?
Umiejętności finansowe młodych Polaków (PISA 2012)
OECD ogłosiło w ub. tygodniu wyniki badania umiejętności finansowych młodzieży przeprowadzonego w ramach programu PISA 2012. Są to pierwsze porównawcze międzynarodowe badania tej umiejętności i pierwsze w Polsce badania pozwalające wnioskować o umiejętnościach polskich uczniów w tym zakresie. Wypadliśmy w nich nieźle, jak na kraj, który edukację finansową w szkołach (i nie tylko w nich) ma dość zaniedbaną.
TIK – sprawdzone sposoby na urozmaicenie lekcji
Stara maksyma brzmi: dopóki nie spróbujesz, to nie wiesz jak smakuje. Zgodnie z nią powinniśmy postępować tak z technologiami informacyjno-komunikacyjnymi w edukacji szkolnej. Podejścia typu „nie, bo nie“ lub "nie, bo się boję", trudno uznać za właściwe. Z góry bowiem przekreślamy możliwy rozwój kompetencyjny i dydaktyczny uczniów oraz nauczyciela. Pozwólmy zatem sobie próbować, jak najczęściej, bo wybór narzędzi mamy nadzwyczaj szeroki. Dla tych, którzy chcą popróbować, proponujemy szkolenie online.