Dziś nawet najmłodsi uczniowie, zanim pójdą do szkoły, mają już za sobą kontakty z różnymi mediami i narzędziami cyfrowymi. Nowoczesne technologie to dla nich codzienni towarzysze zabaw i nauki. Nie wystarczy i nie da się uczyć ich przy pomocy długopisu i zeszytu. Zasoby internetu, a zwłaszcza wartościowe i dobrze zaprojektowane programy edukacyjne online dają szansę na zwiększenie u uczniów chęci do nauki. Takie narzędzia stają się też sprzymierzeńcami nauczycieli i rodziców w procesie przekazywania wiedzy dzieciom.
Nowoczesne technologie i niepełnosprawni uczniowie
W Polsce 2,4% wszystkich uczniów to dzieci i młodzież ze specjalnymi potrzebami edukacyjnymi wynikającymi z niepełnosprawności. O tym, w jaki sposób technologie informacyjno-komunikacyjne pozwalają osiągnąć lepsze wyniki w nauce i bardziej angażować uczniów w proces edukacyjny, rozmawiali w Warszawie uczestnicy międzynarodowej konferencji „Nowoczesne technologie w edukacji włączającej. Polskie i międzynarodowe wyniki badań i praktyka” zorganizowanej przez Instytut Badań Edukacyjnych, Ministerstwo Edukacji Narodowej oraz Europejską Agencję Rozwoju Edukacji Uczniów ze Specjalnymi Potrzebami Edukacyjnymi.
Kursy e-learningowe dla zawodów
Krajowy Ośrodek Wspierania Edukacji Zawodowej i Ustawicznej w ramach realizowanego projektu systemowego „Model systemu wdrażania i upowszechniania kształcenia zawodowego w uczeniu się przez całe życie” opracowuje 165 kursów e-learningowych dla wybranych grup efektów kształcenia w najpopularniejszych zawodach.
Lekcja geografii u sąsiadów
Od kilkunastu dni przebywam na zaproszenie instytucji oświatowych RFN na hospitacjach we Freie Gustav-Adolf-Schule Lȕtzen. Miałem ostatnio przyjemność uczestniczyć w lekcji geografii z uczniami szkół podstawowych. Dzieci chyba po obu stronach Odry są tak samo ciekawe ludzi, z którymi się spotyka. I chyba tyle samo wiedzą o sąsiadach...
Więcej ruchu: zaczynamy od siebie
Ruch, w tym również i pływanie, stanowił wartość już dla starożytnych. Grecy w ateńskich palestrach między innymi sprawnościami uczyli pływać. Rzymianie łączyli pływanie ze sprawnością bojową. Ponoć Juliusz Cezar i Marek Antoniusz byli dobrymi pływakami. No, ale wtedy nie było telewizji, Internetu, konsoli do gier, więc aktywne formy spędzania wolnego czasu nie musiały z nimi konkurować. Szkoda, że obecnie w naszej świadomości ruch traci na wartości.
Spierajmy się o edukację, ale rzeczowo
Jak zdefiniować problem, by warto było się spierać o edukację? Sześciolatki znowu spokojnie się bawią swoimi transformerami, pet-shopami czy też montują budzik napędzany energią z ogórka zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Na szczęście równie spokojnie przeżywały swoje dzieciństwo także przed bojem o referendum. Chyba, że nie należą do tych szczęśliwców z własnym pokojem spełniającym marzenia. Chyba, że tak teraz, jak i przedtem siedzą przed telewizorem albo grzebią patykiem w błocie koło budy psa łańcuchowego.
O związkach między kulturą i edukacją
Włączanie kultury i sztuki w program nauczania na wszystkich poziomach edukacji szkolnej wydaje się być niezwykle istotne, jeśli chcemy kształcić osoby kreatywne, innowacyjne i otwarte. W Warszawie trwa dwudniowa konferencja „Sztuka edukacji“, której celem jest spotkanie dwóch środowisk: edukatorów/nauczycieli oraz animatorów kultury i dyskusja na temat możliwych form współpracy.