Szkoła polska – taka jaka jest obecnie, mija się z chyba celem… Jeżeli uznamy iż szkoła to Dom Wiedzy lub Dom Nauki - to podstawowym procesem, który ją konstytuuje jest uczenie się uczniów. Czy interesujemy się tym, czego chcą się uczyć uczniowie? Czy uczenie się jest tożsame z realizacją programu nauczania?
Prawdziwa reforma edukacji jeszcze poczeka...
Z zainteresowaniem obejrzałem kilka tygodni temu reportaż o systemie bezpieczeństwa w amerykańskim lotnictwie. Ukazywał jego nieskuteczność mimo wydanych 33. mld dolarów. Zamówiono wiele ekspertyz. Specjaliści przygotowali liczne opracowania, ale natychmiast je ocenzurowano i zakazano publikacji. Społeczeństwo nie miało prawa dowiedzieć się o wynikach.
Paradygmaty szkolne: wynik czy działanie?
Wygląda na to, że chcemy dokonać zmian, ale siła inercji dotychczasowego sytemu zbyt silna – tak można skomentować ostatni artykuł Małgorzaty Taraszkiewicz w Edunews.pl. Jak uruchomić proces radykalnych, szybkich i skutecznych zmian? Jest taki pogląd, że u podstaw wszelkich, istotnych zmian stoją zasady, którym podlegają pożądane rezultaty.
Szkoła wspierająca rozwój kreatywności i zdolności
Czy to jest możliwe? Szkoła to idealne miejsce dla ujawniania się twórczości, kreatywności, zdolności i talentów zarówno uczniów, jak i nauczycieli. Zawód nauczyciela od dawna był uważany za twórczy, ale dopiero w ostatnich latach problematyka „twórczego nauczyciela” jest szczególnie mocno akcentowana. Twórczość nauczycieli jest zawsze pożądanym stylem pracy w tym zawodzie.
Książka czy komputer?
Do radia, w trakcie audycji poświęconej kondycji czytelniczej naszego społeczeństwa, zadzwonił słuchacz. Z dumą opowiadał, że w jego rodzinie wszyscy czytają po jednej książce tygodniowo. Jego ośmioletnia córka, w ciągu dwóch tygodni, przeczytała wszystkie części "Opowieści z Narni" czyli około 700 stron. Myślę, że wzbudził podziw i zazdrość wielu rodziców.
Komu potrzebne są wakacje?
Malcolm Gladwell w książce „Poza schematem. Sekrety ludzi sukcesu” wychodząc poza tradycyjny sposób myślenia dowodzi, że długość wakacji decyduje o osiągnięciach uczniów i ich przyszłych sukcesach. Japońscy uczniowie mają wakacyjnych dni najmniej, w szkole spędzają bowiem aż 243 dni, amerykańscy uczniowie zaledwie 180 dni w roku.
Nowa szkoła pilnie poszukiwana!
Wszystko kiedyś było nowością. Od koła do mycia rąk przed operacjami (dopiero w latach 40-tych XIX w. zwrócono na to uwagę). W Paryżu, pod koniec tegoż wieku prognostycy załamywali ręce z powodu przyrostu pojazdów (oczywiście konnych) w mieście. Obliczyli, że w ciągu kilkudziesięciu lat góra nawozu końskiego sięgnie wyżej niż szczyt wieży Eiffla...