Szkoła wychowuje i przygotowuje dzieci do życia w przyszłości, której nie znamy. To, co możemy, więc im dać, to oparcie w sobie, gotowość na zmiany, zaufanie do świata i poczucie wpływu na swoje życie, elastyczność w działaniu i jednocześnie stabilny, a więc uwewnętrzniony system wartości. Bardziej, więc jest to zasób praktycznych i przydatnych umiejętności niż sucha wiedza.
Od czego zależy rozwój kompetencji cyfrowych w polskiej szkole? Czy od tego, ile w niej pojawi się nowego sprzętu: komputerów stacjonarnych, przenośnych, tablic interaktywnych? Od tego, ile interaktywnych programów edukacyjnych trafi do nauczycieli? Szkoła nie będzie potrafiła nauczyć korzystania z technologii edukacyjnych, jeśli sama nie zostanie do tego przygotowana.
Szkolne uczenie się jest najważniejszym zadaniem uczniowskiej edukacji, ale także nauczycielskiej, bo zawód ten, choć skromnie gratyfikowany wymaga ustawicznego uczenia się. A organizowanie uczenia się jest pierwszym, czyli najważniejszym celem każdej szkoły. Jest też potrzebą, którą można zorganizować lepiej. Jak lepiej zorganizować uczenie się?
Nie! Oczywiście, że nie! Polska szkoła nie uczy "razem", nie uczy "osobno", nie uczy w zasadzie niczego pożytecznego, prócz czytania i pisania w I klasie podstawówki. Jako świeżo upieczona maturzystka wiem, co mówię. Jednak czy sprawiedliwe byłoby obarczanie szkoły całkowitą odpowiedzialnością za to, że młodych ludzi nie nauczono "razem"?
Ludzkie uczenie się jest ważną potrzebą: ustawiczną, uniwersalną i trwa całe życie. Jest konieczne i obowiązkowe. Niektórzy mają dreszcze na dźwięk obowiązków, rygorów czy szkoły, bo lubią wolność. Dlaczego dla wielu nie jest ono przyjemne i radosne? Przecież może takim być. Jak się uczyć (co podpowiedzieć, doradzić), aby uczenie się było mniej uciążliwe i przyjemne?
Strata, jakiej Polska doznała w Smoleńsku, dotyka głęboko wszystkich
polskich obywateli, niezależnie od wieku. Ważne, abyśmy potrafili w
szkołach pomóc uczniom przeżyć i zrozumieć to ciężkie doświadczenie. W
takich chwilach kształtuje się nie tyko nasze człowieczeństwo, ale
również poczucie przynależności do większej wspólnoty oraz
obywatelskość.
Orły to piękne, wyniosłe, ale drapieżne ptaki. W Polsce żyją tylko 2 ich
gatunki, orzeł bielik i przedni. Nie chodzi jednak o te orły, ale o
młodych zdolnych, często niepokornych i w szkole niegrzecznych. Jeśli
dziś sporo się mówi o potrzebie rozwoju talentów, a nawet filmuje się
młode wilki, to i o rozwoju młodych ludzkich orłach warto myśleć i
odważnie działać.