Prezentujemy kolejne propozycje zmian w szkole zgłaszane
przez praktyków z wieloletnim doświadczeniem w nauczaniu. Zachęcamy osoby zainteresowane dyskusją o rozwoju szkoły,
do przesyłania swoich pomysłów na adres redakcji Edunews.pl. Oto co proponuje
uczestnik szkolenia 8 strategii efektywnego uczenia
(się), które organizowaliśmy pod koniec czerwca.
Po rozpoczęciu roku, w niewielkiej grupce mam, których dzieci chodzą do
szkoły, spotykamy się wieczorem, aby odreagować początek roku
szkolnego. Najpierw oczywiście rozmowa o finansach – bo ile kosztuje
szkoła, wie tylko ten, kto ma dziecko w szkole. A jeszcze więcej, ten
kto te wydatki przemnaża przez 2 lub 3… Ale nie finanse są
akurat najważniejsze.
Zastanówmy się nad metodami obudzenia/pobudzenia nauczycieli do działań
na rzecz zmian w nauczaniu. Byłam ostatnio na dwóch dużych
konferencjach poświęconych konieczności poprawy wyników egzaminów
gimnazjalnych (w części matematyczno-przyrodniczej) z udziałem
kuratora, dyrektorów i nauczycieli, ale nie znalazłam tam konstruktywnego rozwiązania problemu.
Ważną cechą systemu wartości nowoczesnego człowieka (nauczyciela, edukacji) jest indywidualizm. Oczywiście, rozumiany
pozytywnie - jako szacunek i wspieranie indywidualności człowieka - nie
zaś jako egoizm czy egocentryzm. Nowoczesność edukacji potrzebuje nie
tylko komputerów i Internetu, ale nade wszystko postawienia na
piedestał ludzkiego indywidualizmu.
Pierwszy dzień szkoły powinien być dla dzieci i młodzieży dniem radosnym. Ale jakoś chyba nie jest... Może pierwszaki są przekonane, że oto trafiają do bardzo ciekawego miejsca, w którym dowiedzą się ciekawych rzeczy. Starsze roczniki już parę dni po powrocie do ławek szkolnych marzą o powrocie do wakacyjnej wolności i przygód. Czy szkoła nie może być przygodą?
Spośród wielu tematów toczącej się debaty edukacyjnej trzeba
odróżnić te fundamentalne od pobocznych. Społeczne niepokoje o
posyłanie 6-latków do szkół, kwestia podwyżek dla nauczycieli,
doposażenia szkół to ważne, ale nie centralne problemy związane z
polską edukacją. To raczej tematy poboczne, łatwe do przedstawienia w mediach, ale pomijające centrum problemu.
Na plaży: w piasku pety; w lesie: co chwila butelka albopuszka; wokół miejsca popasu: pełno plastikowych odpadków. WC -generalnie brak, albo w stanie takim, że się strach wchodzićKosze na śmieci: non-stop przepełnione, albo ich w ogóle nie ma, więcwszędzie brudno. Oto nasza polska ekologia. Jakoś nie widać,aby z tego powodu ekolodzy przywiązywali się do drzew...