Kształcenie na odległość ciągle jeszcze zastanawia i budzi wątpliwości. O tę metodę nauczania zapytaliśmy ekspertów, którzy współpracują z Krajowym Ośrodkiem Wspierania Edukacji Zawodowej i Ustawicznej w ramach projektu europejskiego „Model systemu wdrażania i upowszechniania kształcenia na odległość w uczeniu się przez całe życie”.
Rozpoczyna się dziś - już po raz 16-ty - Online Educa Berlin, chyba największa na świecie konferencja poświęcona e-learningowi i nowoczesnej edukacji. Jej uczestnikami są osoby, które interesują się aktualnymi i nowymi trendami w edukacji. Prezentowane są tu liczne analizy i raporty dotyczące rozwijających się technologii w sektorze szkoleniowym i systemie edukacji.
Przeczytałem w kilku serwisach, że podobno zakazano używania Facebooka w duńskich szkołach. Pamiętając promocję specjalnych filtrów likwidujących dostęp do jakichkolwiek serwisów web 2.0 za ministra Giertycha możnaby powiedzieć, że u nas to już dawno się z tym rozprawiono. A poważnie – zakazać łatwo, ale jak wykorzystać taki serwis, jak Facebook w edukacji?
Tych, którzy skorzystali z nauki na odległość, nie trzeba już przekonywać. Kształcenie na odległość (KNO) warto promować, warto wdrażać i warto z niego korzystać. Uczyć się należy, a jak jeszcze można robić to nie wychodząc z domu, to lepszej możliwości być nie może.
W jakim gronie najlepiej rozmawiać o edukacji? Tylko w środowisku szkolnym? W relacji ministerstwo – związkowcy – nauczyciele? Dyrekcja – nauczyciele – rodzice? Najciekawsza jest oczywiście wymiana, gdy rozmówcy reprezentują różne środowiska, jak we wczorajszej dyskusji na temat szkoły 2.0 zorganizowanej przez Centrum Edukacji Obywatelskiej i Gazetę Wyborczą.
Wszystko co nowe zawsze wiąże się z obawami i nieufnością. Nie inaczej jest w przypadku kształcenia na odległość, do którego nie wszyscy mają przekonanie. Czy rzeczywiście jest się czego obawiać? Kształcenie na odległość, to nowa jakość edukacji, która pozwala na realną naukę przez całe życie.